Wiele osób, które mają psy, twierdzi, że ich zwierzak rozumie ludzką mowę, a ponadto odpowiada im, wspiera i doświadcza tych samych emocji, co i właściciel.

Naukowcy z Wielkiej Brytanii przeprowadzili eksperyment, w wyniku którego dowiedzieli się, czy psy rozumieją ludzką mowę, czy nie.

Specjaliści zaprosili 42 pary właścicieli i ich psów. Następnie pary te zostały umieszczone w osobnych pokojach, w których wcześniej zainstalowano głośniki. Dla tego eksperymentu również zostały nagrane różne dźwięki i krótkie monosylabiczne słowa, jak na przykład „chodźmy na spacer”, „chowaj się”, „jeść”. Słowa te zostały nagrane z niewielkimi zmianami w dźwięku i intonacji.

Naukowcy zasugerowali, że jeśli psy rozumieją ludzką mowę, powinny inaczej reagować na bodźce nieco różniące się od siebie, ponieważ w mózgu istnieje obszar odpowiedzialny za rozróżnianie tych bodźców i wywołujący inną reakcję.

Popularne wiadomości teraz

Tego wieczoru siedziałam sama w domu, mój mąż był w pracy. Nagle rozległo się pukanie do drzwi. Na progu stała kobieta i płakała

„Mój mąż poszedł na ryby z przyjacielem, a potem spotkałam tego "przyjaciela" w supermarkecie: zaniemówiłam”

Po wejściu do nowego domu kobieta poszła do kuchni i włączyła czajnik. Nagle usłyszała czyjś głos: „Katarzyna, jesteś tam"

Żona zdała sobie sprawę ze wszystkiego, gdy przekroczyła próg domu i odkryła, że brakuje jej futra: „Maciej, jak mogłeś”

Podczas badań naukowcy zauważyli, że psy zaczynają inaczej reagować na podobne, ale wciąż trochę różne bodźce. Oznacza to, że w mózgu psów istnieje specjalny obszar odpowiedzialny za zdolność rozróżniania intonacji.

Wyniki tomografii komputerowej mózgu badanych psów wykazały, że lewa półkula mózgu zwierząt jest bardziej aktywna, gdy znaczenie słowa jest inne (odpowiada za zrozumienie znaczenia semantycznego), a prawa półkula mózgu jest bardziej aktywna, gdy zmienia się intonacja.

Ciekawe odkrycie naukowców: kiedy psy słyszą pochwały, ich mózg dosłownie zaczyna się „świecić”. Oznacza to, że aktywność mózgu gwałtownie wzrasta. W przeciwieństwie do pochwal, żadne inne bodźce lub na przykład jakieś neutralne słowa nie powodują zwiększonej aktywności mózgu psa.

W ten sposób naukowcy udowodnili, że psy naprawdę rozumieją ludzką mowę, ale w formie najbardziej dostępnej dla zwierząt. Oni dobrze rozumieją znaczenie słów i intonację, z jaką oni są wypowiadane.