Znana polska glamourowa modelka Natalia Siwiec sławi się swoją seksualnością i pięknością. Jest zamężna z Mariuszem Raduszewskim i ma córkę Mię, którą urodziła w 2017 roku. Nie zależnie od tego, że w rodzinie pojawiło się dziecko, Natalia przyznaje się, że ich intymne życie z mężem jest bardzo dobre. Bo ona zna jedną ważną tajemnicę. A właśnie to, że gwiazda często organizuje wyjazdy. Wyjazdy, gdzie tylko dwoje mogą poświęcić sobie czas.
Joanna Krupa podzieliła się nowymi zdjęciami pokoju córki
„Nie chodzimy na randki, z resztą my nigdy nie chodziliśmy na randki. Kino czy zwykła kolacja na mieście to nie randka. Dla nas randką jest wyjazd tylko we dwoje w jakieś piękne dalekie miejsce za granicą, gdzie jesteśmy tylko dla siebie, pijemy drinki, imprezujemy, kochamy się (…) Zostawiamy córkę pod dobrą opieką i cieszymy się sobą. To jest potrzebne, żeby ogień nie wygasł, bo miłość i namiętność to elementy niezbędne, by w związku wszystko układało się jak należy.”
- mówi Natalia dla magazynu „Jastrząbpost”.
Anna Lewandowska wyznaje jak przygotowuje sypialnie, by dbać o formę Roberta
Oczywiście, para poświęca córce większość swojego czasu, ale nie trzeba zapominać o tym, że odnaleźć czas dla siebie też jest bardzo ważnym elementem. Romantyczne wyjazdy dla Siwiec, to jest bardzo dobra opcja:
„Dziecko zabiera dużą cześć intymności rodziców, więc wyjazdy tylko we dwoje, pozwalają nam na większe szaleństwo i swobodę w sypialni. Gdy wyjeżdżamy nastawiamy się na głębsze doznania. Nie myślę wtedy o tym, że dziecko się obudzi albo że trzeba wstać i sprawdzić, czy spokojnie śpi. Wtedy seks smakuje inaczej i daje inną radość.”
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com