Do rozmnażania róż poprzez zielone sadzonki nadają się zarówno róże z bukietu, jak i przycięte jesienią łodygi.
Do cięcia sadzonek najlepiej jest użyć ostrego noża. Nożyczki nie nadają się do tego celu, ponieważ wtedy kora się marszczy, a następnie zaczyna gnić. Dlatego koniecznie upewnij się, że używasz ostrego noża.
Tak więc czystym nożem wykonaj kilka nacięć na dole łodygi. Dzięki takim cięciom korzenie będą rosły szybciej.
Następnie weź nową gąbkę do naczyń i pokrój ją w zależności od wielkości na 2 lub 4 kawałki. Oderwij twardą warstwę.
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Następnie nożyczkami lub nożem zrób w kawałkach gąbki otwór przypominający kieszenie.
Potem rozcieńcz sok z aloesu woda: 1:9. Aloes działa jak biostymulator.
Zanurz gąbkę w powstałym roztworze, tak aby ona go dobrze wchłonęła, a następnie wyciśnij ja.
Gąbka powinna być półsucha.
Nawiasem mówiąc, sklepowy stymulator nie jest używany do rozmnażania róż, ponieważ po stosowaniu takich stymulatorów sadzonki często zaczynają gnić.
Następnie wstaw sadzonki do otworów, które zrobiłeś w gąbce.
Umieść gąbki z sadzonkami w szklance i włóż je do torby foliowej, którą należy nadmuchać, jak balon.
Możesz użyć do tego słomki.
W ten sposób w nadmuchanym worku stworzone zostaną niezbędne dla ukorzenienia się róż warunki.
Torbę z sadzonkami umieść w ciepłym i dobrze oświetlonym miejscu. Można go nawet zawiesić przy oknie.
Już nawet po 7 dniach na łodygach pojawi się kalus.
Kiedy zauważysz, że róże zaczęły kiełkować, usuń gąbkę i przesadź sadzonki do gleby.
Cała gąbka nie nadaje się do ukorzeniania róż, ponieważ może zatrzymywać za dużo wilgoci, która może później uszkodzić korzenie.
Gąbkę można zastąpić kawałkiem gumy piankowej lub specjalną gąbką florystyczną.