Ta historia wydarzyła się w Serbii 3 lata temu i narobiła wiele hałasu. Nic dziwnego, przecież para starszych ludzi, którzy już są emerytami, zostali rodzicami! Serif i Atifa pobrali się, gdy byli jeszcze młodzi. Po ślubie oni bardzo chcieli zostać rodzicami, ale mijały lata, a Atifa nadal nie mogla zajść w ciążę. Para starała się zrobić wszystko, aby mieć dziecko, ale żadne ich działania nie przynosili pożądanego rezultatu. Po 25 latach ślubu para już nie spodziewała się cuda, ale pewnego dnia test ciążowy pokazał dwie kreski.
Początkowo Atifa myślała, że test jest zepsuty, ponieważ wtedy kobieta miała już 60 lat, a jej mąż 68! Co więcej, ona po prostu nie wierzyła w takie cuda! Natomiast lekarz potwierdził ciążę.
„Zdawałam sobie sprawę, że podejmuję wielkie ryzyko. Jednak od dawna marzyłam o dziecku i wreszcie to marzenie się spełniło!”
Serif również był bardzo szczęśliwy, że w końcu zostanie ojcem. Obiecał pomagać swojej żonie we wszystkim podczas ciąży i po jej zakończeniu. Robił to przez wszystkie dziewięć miesięcy, starannie opiekując się swoja ciężarną żoną. Mężczyzna starał się natychmiast spełniać każde pragnienie Atify. Przez cały ten czas przyszły ojciec wyobrażał sobie, jak w końcu weźmie swoje dziecko na ręce.
Po dziewięciu miesiącach u pary urodziła się córeczka. Lekarze dołożyli wszelkich starań, aby wszystko poszło dobrze, a dziecko urodziło się zdrowe. Atifa musiała spędzić ostatnie trzy miesiące przed porodem w szpitalu. W końcu wszystko skończyło się dobrze. Rodzice nazwali swoją córkę Aliną. Informacje o starszej świeżo upieczonej matce dotarły także do mediów, więc wkrótce w gazetach zaczęły pojawiać się artykuły, opowiadające historie tej pary.
Wiele osób interesował dalszy los tej rodziny. Cóż, po pewnym czasie okazało się, że mąż zostawił żonę wraz z córeczką.
Nikt tak naprawdę nie rozumie, dlaczego Serif tak uczynił. Mężczyzna powiedział tylko, że przecenił swoje możliwości, a dziewczynka okazała się raczej niespokojna, przez co on po prostu nie mógł spać.
„Nie spodziewałem się, że będę znowu marzyc o ciszy i spokoju. Alina ciągle płakała i krzyczała, a ja tylko marzyłem o dobrym śnie ”.
Ponadto, nieco później okazało się, że Serif nie chce dawać swojej córce swojego nazwiska, dlatego w akcie urodzenia w kolumnie „ojciec” jest myślnik. Można nawet powiedzieć, że mężczyzna porzucił swoje dziecko, o którym marzył przez całe życie.
Atifa nie zamierzała się poddawać, chociaż pieniędzy im z córeczką brakowało. Dowiedziawszy się o jej sytuacji, wiele troskliwych osób zdecydowało się pomóc matce. Ktoś przekazywał dziecku ubranka i pieluchy, inni ludzie – pieniądze.
Alina ma teraz trzy lata. Dziewczynka jest zdrowa, wesoła i towarzyska, co uszczęśliwia jej mamę. Atifa, zostawszy matką, bardzo rozkwitła, a nawet odmłodniała:
„Moja córka daje mi tylko radość i szczęście. To jest prawdziwy cud. Będę żyć dla niej jak najdłużej, bo ona była moim marzeniem."