Ta niesamowita historia wydarzyła się w Brazylii z bezdomnym na imie João Coelho Guimaraesem. Pewnego dnia on wszedł do salonu i urody i poprosił fryzjera o brzytwę, żeby trochę poprawić swój wygląd.
Jego prośba została odrzucona! Właściciel salonu, Alessandro Lobo, zdał sobie sprawę z tego, że jedynej tylko brzytwy zdecydowanie za wystarczy – mężczyzna potrzebował pełnego zakresu usług salonu. Dlatego on zaproponował mu całkowitą metamorfozę za darmo.
João zgolili brodę i wąsy, obcięli i ułożył włosy. Natomiast życzliwość właściciela salonu na tym się nie skończyła. On dał mu kurtkę, trzy pary koszul, spodnie i jedną parę butów ze swojego sklepu!
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
O historii transformacji João napisali i zrobili reportaże wszystkie lokalne media. Dzięki temu pewna dziewczyna o imieniu Maria Guimaraes rozpoznała w bezdomnym swojego brata, który 10 lat temu poszedł do pracy i po prostu zniknął.
Dziewczyna była zszokowana, że jej brat stał się bezdomny, ponieważ zawsze kochał pracę i wydawał się jej bardzo zorganizowaną osobą.
Wkrótce Maria przyjechała po João i rodzina się zjednoczyła! Tak więc jeden wizyta do salonu dała bezdomnemu nie tylko nową fryzurę, ale także nowe życie!