22-letnia Wiktoria wyszła za mąż za 61-letniego dziadka i urodziła mu córkę: jak wygląda ich życie po 7 latach rodzicielstwa?

Dzisiaj chcemy podzielić się z wami niesamowitą historią miłosną. 22-letnia dziennikarka Wiktoria została żoną 61-letniego byłego żołnierza zawodowego Borysa. Co ciekawe, dziewczynę wcale nie obchodził wiek pana młodego, chociaż on był w wieku jej dziadka. Dziś opowiemy wam o tym, jak zareagowali na taki wybór rodzice dziewczyny i jak dziś żyje ich rodzina.

Spotkanie

Małżonkowie poznały się w pracy. Borys jest założycielem pewnego ruchu społecznego, a Wiktoria jest dziennikarką, która robiła materiał na temat tego ruchu i przeprowadziła z Borysem wywiad.

Według Wiktorii na pierwszym spotkaniu Borys wcale nie zrobił na niej wrażenia. On był dla niej zwykłym starszym mężczyzną. Ponadto wtedy dziewczyna była już mężatką. Natomiast po wywiadzie ich znajomość zaczęła przeradzać się w cos większego. Oni często spotykali się na różnych wydarzeniach związanych z ich działalnością.

Akurat wtedy dziewczyna zdała sobie sprawę, ze nie czuje się szczęśliwa w tym związku. Ponadto, on zawsze lubiła doświadczonych mężczyzn. Oprócz tego, jej mąż, zamiast spędzać wolny czas z żoną, ciągle siedział przed komputerem.

Okazało się, że ​​jej pierwszy mąż Wiktorii interesował się tylko grami komputerowymi. Oni dość rzadko chodzili na randki albo chociażby spacery, bo dla niego ważniejszy był świat wirtualny. Między zoną a grą zawsze wybierał to drugie. Ich małżeństwo było krótkie, ponieważ jej mąż nie chciał pracować, mieć dzieci, a w pewnym momencie o w ogóle przestał interesować się Wiktoria jako kobieta. Tacy ludzie po prostu płyną z prądem.

Po pewnym czasie Wiktoria zdała sobie sprawę, że jej podoba się Borys, a później zdała sobie sprawę, że naprawdę się zakochała w nim. Według Borysa on starannie ukrywał swoje uczucia do dziewczyny, ponieważ bał się krytyki ze strony społeczeństwa.

Kiedy Borys i Wiktoria zaczęli się spotykać, dzieci mężczyzny zerwały z nim wszelkie kontakty. Myśleli, że ich ojciec po prostu oszalał. W końcu jego dziewczyna była w tym samym wieku co jego córka!

Ślub

Ich ślub był dość skromny, co nie dziwi, biorąc pod uwagę wiek pana młodego. Nawet media napisały o nich artykuł. Społeczeństwo zostało podzielone na dwa różne „obozy”. Przecież takie związki we współczesnym świecie nie są społecznie akceptowane.

Naszym zdaniem jest to bzdura. Jeśli ludzie się kochają, co w tym złego? Po co wtrącać się w czyjeś życie? Czy to w ogóle sprawia komuś dyskomfort?

Życie rodzinne

Borys i Wiktoria są razem od 7 lat. Każdego lata odpoczywają na łonie natury pod namiotami. Mają córkę Ewe. Nieznajomi ludzie, którzy spotykają ich rodzinę, myślą, że to jest dziadek z wnuczką i prawnuczką.

Borys natomiast nigdy nie obraża się i nie zwraca uwagi na to, co mówią obcy ludzie. On by tez tak pomyślał, gdyby był na ich miejscu. Natomiast mężczyzna bardzo martwi się tym, że jego starsze dzieci zerwali z nim kontakty. Kartki z życzeniami na święta to jedyna forma ich kontaktu. Borys marzy o tym, żeby przywrócić dotychczasowe kontakty z dziećmi i częściej się z nimi spotykać.

Rodzina żyje skromnie. Wiktoria nadal pracuje jako dziennikarka i rozwija się w tym kierunku.

Dziewczyna przyznaje, że pensja nie jest duża, ale ona wymyśliła dla siebie dodatkowe źródło dochodu. Robi domowe przetwory i sprzedaje je.

Niech tej rodzinie towarzyszy sukces.