Poród rozpoczął się przedwcześnie. Dziewczyna urodziła wieśniaczkę, która ważyła mniej niż kilogram. Po urodzeniu dziewczynka przebywała w inkubatorze i była karmiona przez rurkę, ponieważ u niej jeszcze nie rozwinął się odruch ssania.
Młoda matka starała się nie tracić ducha. Jej córka na pewno wyzdrowieje, inaczej nie mogło być. Ona ciągle kręciła się w pobliżu oddziału, na którym leżało jej dziecko.
Dzień później do szpitala przywieziono inną dziewczynę. Wszyscy ją zapamiętali, ponieważ przed porodem ona wpadła w histerię. Wszyscy odetchnęli z ulgą, kiedy dziewczyna została zabrana na salę porodową. Wieczorem, gdy ta pierwsza dziewczyna czekała na korytarzu na swoją kolej na zastrzyk, mimowolnie podsłuchała rozmowę dwóch pracowników szpitala.
Rozmawiali o wspomnianej wcześniej zdenerwowanej dziewczynie. Okazało się, ze ona postanowiła zostawić dziecko w szpitalu i nie chciała nawet karmić go piersią. Świeżo upieczona matka martwiła się o swoją sylwetkę. Dziewczyna także usłyszała, że ta dziewczyna zaraz po porodzie zaczęła robić maseczki na twarz i manicure.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia
Kot czy pająk? Kotek z rzadką chorobą genetyczną podbił serca użytkowników sieci (zdjęcie)
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
Wiec następnego ranka dziewczyna przyszła odwiedzić już dwojga dzieciaków. Dziewczynka, o której mówił personel, leżała przy oknie. Ciągle płakała i była karmiona butelka.
Bez żadnych wahań dziewczyna poprosiła pediatrę, aby pozwolił jej karmić porzucone dziecko, ponieważ ona miała dużo mleka. Po krótkiej naradzie jej pozwolili karmić piersią cudze dziecko.
W międzyczasie matka tego dziecka kłóciła się ze swoim mężem. Zaciekle argumentowała mu, że nie potrzebuje dziecka, ponieważ chce żyć dla siebie. Narzekała też, że po porodzie będzie musiała długo wracać do formy.
Natomiast jej mąż nadal próbował przekonać żonę zmienić swoją decyzję. Następnego dnia przyszedł nawet do szpitala, aby porozmawiać z żoną twarzą w twarz. Natomiast ani on, ani główny lekarz nie mogli znaleźć właściwych słów, aby przekonać ja, ponieważ to nie miało żadnego sensu. Kobieta nie chciała tego dziecka.
Mężczyzna poprosił pokazać mu córkę. Włożył ochraniacze na buty, szlafrok, maskę i został zabrany na oddział. W tym czasie "mleczna mama" karmiła dziewczynkę piersią.
Mężczyzna długo nie mógł oderwać oczu od tego widoku. On był bardzo wzruszony tym, jak obca kobieta głaszcze i przytula jego dziecko. Dziecko miało bardzo dobry apetyt.
Natomiast kiedy karmiąca matka go zauważyła, mężczyzna pospieszył do wyjścia.
Jego zona w tym czasie podpisała wszystkie niezbędne dokumenty, aby zostawić dziecko w szpitalu i wesoło pakowała rzeczy.
“Mleczna mama” również została wypisana ze szpitala, jednak bez córki – dziewczynka nie przeżyła.
Kiedy ona po raz ostatni karmiła piersią cudze dziecko, wybuchnęła płaczem. Kobieta bardzo przywiązała się do dziecka. Nie mogła sobie nawet wyobrazić, jak mogłaby żyć bez tego maluszka, który tak przyjemnie pachniał mlekiem.
To było podwójna tragedia – utrata własnej córki i rozłąka z tym dzieckiem. Dziewczyna nie miała żadnego wsparcia, mieszkała sama. Kobieta chciała urodzić dziecko dla siebie.
Natomiast druga matka w tym czasie spakowała swoje rzeczy. Samochód jej męża był już zaparkowany na terenie szpitala. Kobieta chciała, żeby on poczekał na nią, a ona wyjdzie do niego tak piękna i chuda. Dziewczyna zwykła do tego, aby manipulować mężczyznami.
Tuz przed wyjściem z pokoju kobieta wyjrzała przez okno. Ona nie mogła uwierzyć w to, co wtedy zobaczyła.
Za oknem było babie lato, dzień był ciepły i słoneczny. Jej mąż, trzymając w rękach bukiet róż, czekał na kobietę, która karmiła ich córkę. Dziewczyna nie potrafiła nawet ruszyć z miejsca. Mąż powiedział coś kobiecie, a potem zabrał dziecko i oni razem wsiedli do samochodu.
“A ja co?” wybuchnęła zdumiona dziewczyna. Pielęgniarka, która w tym czasie sprzątała pokój, odpowiedziała jej: „Zawsze będziesz młoda, piękna, szczupła i będziesz żyć tylko dla siebie”.