12-letni Olek był jedyną osobą, która nie zignorowała prośbę o pomoc.

Dlatego postanowiliśmy poświęcić dzisiejszy artykuł historii, która przytrafiła się temu dzielnemu chłopcu. Olek, nie dbając o własne życie, rzucił się do kanału ściekowego, by uratować zwierzaka. Opowiedzcie tę historię swoim bliskim i przyjaciołom, aby jak najwięcej osób wiedziało o bohaterskim czynie tego małego chłopca.

Pewna kobieta dowiedziała się z internetu, że w jej mieście mieszka rodzina bezpańskich psów. I zdecydowała, że ​​będzie je karmić.

Jak się okazało później, jakiś piesek podwórkowy przyprowadził swoje szczenięta do kanału ściekowego, który w pewnego dnia po ulewnym deszczu został całkowicie zatopiony. Psu udało się wydostać stad tylko jednego szczeniaka. Co się stało z innymi, nikt nie wiedział.

Popularne wiadomości teraz

„Kiedy się wyszłam za mąż, cały czas odwiedzałam rodziców, wiedziałam, że mają ciężką pracę”

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

Wcześniej wspomniana kobieta natychmiast zauważyła niepokój dorosłego psa, który głośno skomlił i zamierzał rzucić się do kanału. Kiedy kobieta się zbliżyła do niego, ona zobaczyła szczeniaka trzepoczącego w wodzie. Po tym, co zobaczyła, nie mogla pozwolić sobie, by po prostu pójść. Trzeba było szybko działać, ponieważ szczeniak spędził w wodzie dużo czasu, był bardzo zmarznięty i przestraszony.

Kobieta zaczęła dzwonić do wszystkich istniejących w mieście służb, a także poprosiła o pomoc swoich przyjaciół, a nawet przechodniów. Lecz wszystko było na próżno.

Natomiast kilka chłopców, którzy akurat okazali się w pobliżu w tym czasie, bez wahania, zgodzili się pomóc kobiecie.

Wyciągnięcie szczeniaka z wody nie było łatwą sprawą, ponieważ znajdował się w dużej odległości od chodnika. Natomiast Olek nie zamierzał się poddawać. Zdjął ciuchy i rzucił się do zimnej i brudnej wody. W rezultacie udało mu się wydostać zwierzę. Chłopiec myślał w tym momencie nie o sobie, ale o innym życiu, które on może uratować.

Czy też uważacie, że Olek zachował się jak prawdziwy bohater? Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że specjalnie przeszkoleni ludzie postanowili zignorować tę sytuację.

Kobieta była szczęśliwa, że ​​znalazła w swoim mieście przynajmniej jednego prawdziwego mężczyznę, którym okazał się 12-letni Olek. Czuła się naprawdę dumna z tego małego chłopca.

Ratując zwierzę, Olek został ranny, więc potrzebował pomocy medycznej.

Dzięki odwadze tego chłopca on stał się prawdziwą gwiazdą sieci. Ponadto chłopak także otrzymał dyplom za odwagę.