Wcześniej podobne operacje były przeprowadzane na świecie dwukrotnie, ale niestety żadna z nich nie zakończyła się sukcesem. Pisze o tym NBC
W lipcu 2018 roku 19-letni Joe Dimi wracał do domu z nocnej zmiany. Chłopak był bardzo zmęczony po pracy i przez to zasnął za kierownicą. Samochód przewrócił się i zapalił się. Chłopak wyszedł ze śpiączki dopiero trzy miesiące po tym strasznym wypadku. On miał poparzone 80% ciała. Przez ten czas chłopak przeszedł około 20 operacji rekonstrukcyjnych.
„Amputowali mi palce, a twarz była w takim stopniu poparzona, ze w miejscu oczu byli po prostu szparki” - powiedział Joe.
Chłopak przeszedł około 20 operacji i przeszczepów skóry, ale lekarzom nie udało się uratować jego twarzy i dłoni. Wtedy oni postanowili poszukać dawcy do przeszczepu.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
„Kiedy zaczęliśmy zastanawiać się nad możliwością przeszczepu obu rąk i twarzy, musiałem powiedzieć mu, że do tej pory podobne operacje były przeprowadzane na świecie dosłownie dwukrotnie i obie zakończyły się niepowodzeniem, ponadto jeden z pacjentów zmarł podczas operacji. Joe zdawał sobie sprawę z tego, że podejmuje duże ryzyko i wiedział, że była to bardzo trudna operacja, która nigdy wcześniej nie zakończyła się sukcesem, ale mimo to on bardzo wierzył w nas oraz dobry wynik operacji”- powiedział dr Eduardo Rodriguez, który przeprowadził przeszczep.
W sierpniu 2020 roku w końcu znaleziono dawcę. Na szczęście, operacja, która trwała ponad 23 godziny, zakończyła się sukcesem. Teraz Joe czuje zimno w kończynach i często usuwa kosmyki włosów z twarzy. Potrafi samodzielnie jeść, przebierać się, bawić się z psem. Ponadto on powoli zaczyna uprawiać sport.
Obecnie Joe regularnie przyjmuje leki, które zapobiegają odrzuceniu przeczepionych narządów, i mimo to, że jego organizm będzie bardziej podatny na zakażenie infekcjami bakteryjnymi i wirusowymi, on będzie musiał przyjmować je przez całe życie, aby po prostu przeżyć.