Czy istnieją osoby, które nie lubią drożdzówek? My je wręcz kochamy! To idealny deser, ale też dobry pomysł na śniadanie. Jednak zamiast kupować przysłowiowego "kota w worku" w sklepie, w którym może być wszystko, lepiej przyrządzić ten smakołyk samemu.
SKŁADNIKI
PRZYGOTOWANIE
- Składniki na ciasto drożdżowe należy wyjąć wcześniej z lodówki aby się ogrzały. Do ciepłego mleka wkruszyć drożdże, dodać 1 łyżeczkę cukru pudru, 2 łyżeczki mąki, wymieszać do rozpuszczenia się drożdży, odstawić do wyrośnięcia na około 10 minut.
- Do większej miski przesiać mąkę, dodać resztę cukru pudru i sól. Następnie wlać rozczyn z drożdży i wymieszać. Następnie dodać jajka i żółtka i wyrabiać do uzyskania gładkiego ciasta.
- Wyrabiać dokładnie ciasto przez około 15 minut, na 5 minut przed końcem dodać miękkie masło i dalej wyrabiać. Na koniec ciasto nie powinno kleić się do palców.
- Ciasto zostawić w misce, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około 1 i 1/2 godziny.
- Ciasto wyłożyć na stolnicę oprószoną mąką i powyrabiać. Rozwałkować na placek o średnicy około 30 cm. Placek posypać cukrem wanilinowym, startą czekoladą i migdałami. Maliny rozdrobnić w palcach i ułożyć na wierzchu zachowując odstępy.
- Zwinąć ciasto w rulon, pokroić na poprzeczne 2,5 cm plastry, ułożyć je na blaszce uprzednio posmarowanej masłem. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Posmarować wierzch ciasta żółtkiem wymieszanym z odrobiną mleka i wstawić tortownicę do piekarnika. Piec przez 22 minuty. Wyjąć z piekarnika i posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com
Popularne wiadomości teraz