Anna O’Brien, znana swoim fanom jako Glitter Lasers, jest jedną z blogerek w stylu body positive. Ona była grubiutka od dzieciństwa i dorastała w świecie ideałów szczupłości, ale i tak dała rade zaakceptować siebie.
„Ludzie bardziej polubią twoje zdjęcia, jeśli będziesz na nich uśmiechnięta. Musicie więcej się uśmiechać. Ludzie chętniej z Wami się komunikują, jeżeli jesteście szczęśliwi i spokojni. I lepiej nie mówić o czymś zbyt ostro”, - pisze Anna.
„Ludzie częściej subskrybują twoje konto, jeśli nosisz seksowne ubrania. Wiec ubierajcie się seksownie. Jako kobieta, a zwłaszcza kobieta plus-size, czuję, jak bardzo staramy się nie wykroczyć poza obecne stereotypy, aby zadowolić innych”.
„Musimy być bardziej towarzyskie. Piękniejsze. Bardziej miękkie. Bardziej wygodne. Bardziej imponujące. Bardziej idealne. Świat mówi nam, że nie wystarczy być tym, kim jesteśmy. Musimy. Dawać. Z siebie. Jeszcze. Więcej. Postrzegamy ludzi, ich dusze i świadomość jako rodzaj maszyny, która zmierza w kierunku swojej najlepszej wersji, której my tak naprawdę nigdy nie będziemy w stanie osiągnąć”.
„Zatrzymaj samochód. Wyłącz silnik. Uwolnij się. Żyj teraz. Poczuj prawdziwe emocje. Rób cos, z czego będziesz dumny. Nie bój się mówić. Nie próbuj być mniejszą wersją siebie, aby dać światu czegoś „większego”. Jesteś dokładnie taka osoba, której ten świat potrzebuje, nawet jeżeli jeszcze o tym nie wiesz”.