Jeśli wasze dziecko jest jednym z nich, pokażcie mu te historie, poproście, aby przeczytało i dowiedziało się, jak dzieci na całym świecie dosłownie walczą o prawo do nauki, a może to pomoże mu zmienić zdanie.
Aby zdobyć wykształcenie, dziewczyny z Afganistanu dosłownie ryzykują swoim życiem. Do 2001 roku kobiety w tym kraju w ogóle nie miały prawa do nauki ani pracy. Po obaleniu reżimu talibów ograniczenie to zostało zniesione, ale to wcale nie przeszkadza radykałom karać uczennic uczęszczających do szkoły. Na przykład, w 2015 roku trzy dziewczynki, które spokojnie szły do szkoły, zostały oblane kwasem.
W szpitalu jedna z ofiar tego napadu powiedziała: „Nadal będę chodzić do szkoły. Nawet jeśli zrobią to sto razy, to i tak mnie nie powstrzyma! "
Najgorsze jest to, że takie zachowanie radykałów jest codziennością w tym kraju. Przestępców nie znaleziono, co więcej, nikt specjalnie nie starał się ich znaleźć. Prawie wszystkie przestępstwa wobec kobiet w tym kraju tak i pozostają nierozwiązane.
Malala Yousafzai z Pakistanu za chęć zdobycia wykształcenia ledwo nie zapłaciła własnym życiem. W wieku 11 lat dziewczyna zaczęła prowadzić blog o swoim życiu w Pakistanie. Na tym blogu ona pisała o tym, że członkowie islamistycznego ruchu talibskiego zabraniają kobietom uczęszczać do szkoły, a także o innych przestępstwach tej organizacji. Za ta prawdę Malala została postrzelona w drodze ze szkoły. Jedna z kul trafiła dziewczynie w czoło i wyszła przez policzek.
Photo by Muhammad Taha Khan on Unsplash
Ta mała dziewczynka ledwo nie zapłaciła własnym życiem za prawo do edukacji. Po tym napadzie dziewczyna zapadła w śpiączkę, nie było już żadnej nadziei na jej wyzdrowienie, ale mimo wszystko ona przeżyła, a nawet wróciła do aktywnego trybu życia. Po wyzdrowieniu Malala wznowiła walkę o prawo muzułmańskich kobiet do edukacji. W wieku 17 lat ona nawet otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla i została najmłodszą kobietą uhonorowaną tą nagrodą.
„Marzę o tym, żeby w naszym zdominowała edukacja” – to słowa Malali.
W czasie, gdy jej rówieśnicy w krajach rozwiniętych chodzą na imprezy i planują naukę w college'u, Malala nadal walczy o prawa kobiet do edukacji w swoim kraju.
Mały chłopiec na imie Daniel Cabrera, który został głównym bohaterem zdjęcia, zrobionego przez studentkę Joyce Gilos, stał się światową gwiazdą, nawet o tym nie wiedząc. Ojciec Daniela zmarł, ich dom rodzinny spłonął, wiec on i jego matka byli zmuszeni mieszkać na ulicy i zebrać. Mimo to chłopczyk robił wszystko, aby chodzić do szkoły.
Photo by Anthony Riera on Unsplash
Daniel odrabiał lekcje prosto pod oknami lokalnej restauracji McDonald's, z której padało światło. Zdjęcie Daniela przez długi czas krążyło w Internecie z inspirującym podpisem: „Jeśli nie chcesz czegoś zrobić, znajdziesz wymówkę. Jeśli chcesz coś zrobić, znajdziesz sposób”.
Indie pozostają krajem uderzających kontrastów. Wraz z szybko rozwijającą się gospodarką, rozwojem kosmicznego i farmaceutycznego przemysłu setki tysięcy ludzi w tym kraju nadal żyją w skrajnym ubóstwie i są pozbawieni najbardziej podstawowych praw. Na przykład prawa do nauki.
Photo by Dylan Mullins on Unsplash
W slumsach New Delhi u wielu rodzin po prostu nie ma możliwości wysłać dzieci do szkoły z powodu biedy. Natomiast dzieci tak silnie pragną się uczyć, że ich wcale nie obchodzi, gdzie oni będą zdobywać wiedzę – w wygodnych salach lekcyjnych czy...pod mostem.
Szkołę pod mostem, o której mowa, zorganizował były nauczyciel akademicki Rajesh Kuma Sharma. Jego uczniowie siedzą prosto na ziemi, a betonowa ściana służy im jako tablica. Dzieci nigdy nie narzekają. Pilnie odrabiają lekcje, uważnie słuchają nauczyciela. Przecież dzięki zdobytej wiedzy oni mają możliwość znalezienia pracy w przyszłości i wyjścia z biedy.
Trudno jest uświadomić sobie, że Ukraina również znalazła się na liście krajów, w których chęć do nauki także może być niebezpieczna dla życia. Chociaż nie jest to Azja, dziewczęta i chłopcy w tym kraju mają takie same prawa, a konstytucja przewiduje prawo wszystkich dzieci do nauki – dziś wielu uczniów ze wschodu kraju naprawdę ryzykuje życiem, aby po prostu trafić do szkoły.
Photo by Miguel Carraça on Unsplash
Wiele szkół w strefie działań wojennych są wyposażone w schrony przeciwbombowe, ponieważ w każdej chwili może rozpocząć się strzelanina. Wiele dzieci nadal żyje w tak zwanych „szarych strefach”, gdzie niby to nie ma działań wojennych, ale do których nadal czasami docierają pociski, ponadto, wielu uczniów, aby po prostu dostać się do swoich szkół, muszą przechodzić przez punkty kontrolne. Natomiast nawet w tak niebezpiecznych strefach wciąż są dzieci, które bardzo chcą się uczyć i zdobywać wiedze.
W wielu krajach afrykańskich edukacja nadal pozostaje luksusem. W krajach dotkniętych działaniami wojennymi, epidemiami i głodem prawo do edukacji schodzi na drugi plan. Mimo to w wielu biednych rejonach zostały zorganizowane najprostsze szkoły, niektóre z nich znajdują się tuż pod drzewami, ponieważ pod drzewami przynajmniej trochę pada cień. Tutaj najmłodsi uczniowie uczą się alfabetu i liczenia.
Photo by Seth Doyle on Unsplash
Dziś Chiny rozwijają się w zadziwiającym tempie. Co tu dużo mówić, obecnie chińska gospodarka jest jedną z największych na świecie. Mimo to w wielu odległych i biednych prowincjach Chin dzieci nadal walczą o swoje prawo do nauki.
Dzieci są gotowi chodzić do szkół przez góry, pokonywać dziesiątki kilometrów, uczyć się w starych budynkach, a nawet w jaskini.
Photo by Ibrahim Rifath on Unsplash
W prowincji Guizhou do 2011 roku jedna ze szkol znajdowała się prosto w jaskini. Guizhou to bardzo biedny region z trudnymi warunkami pogodowymi. Do pewnego czasu miejscowe dzieci w ogóle nie miały możliwości się uczyć. Jednak w 1984 roku w jednej z naturalnych jaskini z w tym regionie zorganizowano szkołę. Uczyło się tam ponad sto dzieci, których uczyło kilkunastu nauczycieli. W tej jaskini zbudowano nawet kilka budynków i zorganizowano niewielki teren do gier sportowych.
Z rozkazu rządu chińskiego ta szkoła niestety została zamknięta, lecz nadal nie wiadomo, czy powstała zamiast niej jakąś nowoczesna szkoła.
Dla niektórych dzieci droga do szkoły staje się prawdziwym wyzwaniem, ponieważ, aby się tam dostać, musisz przelecieć osiemset metrów nad głęboką przepaścią. Dzieci trzymają się metalowych lin i lądują po drugiej stronie rzeki Rio Negro. Czy jesteś gotowy na takie wyzwania, aby nie przegapić lekcji?
Photo by Sébastien Goldberg on Unsplash
Mały obszar w Palestynie znany jako Strefa Gazy jest uważany za jeden z najbardziej zaludnionych na świecie. Na tym terenie nieustannie trwają walki, przez co są ciągle niszczone zarówno domy prywatne, jak i szkoły. Właśnie dlatego dla dzieci palestyńskich dziury w ścianach nie są żadną wymówką do odwoływania zajęć.
Photo by Toa Heftiba on Unsplash
Dla wielu z tych dzieci edukacja jest ratunkiem przed ubóstwem, zależnością od mężów i rodzin. Edukacja daje im szansę na nowe życie, a co najważniejsze – czyni człowieka lepszym. Wiele dzieci na całym świecie może tylko pomarzyć o remoncie klasy, darmowych obiadach, nowych podręcznikach, pięknych mundurkach, nowoczesnych gadżetach. Nie ma to dla nich żadnego znaczenia. Najważniejsze, aby po prostu mieć możliwość się uczyć…