Pozwól sobie czasem odpuścić

Pozornie wiesz, że perfekcyjni ludzie nie istnieją i sama oceniasz innych łagodnie, ale od siebie wymagasz niewyobrażalnie wiele. Ambicja jest bardzo dobrą cechą, ale gdy jest jej za dużo, zabija wręcz nasze poczucie szczęścia. Nie wystarczy, Ci dobrze prosperująca posada w firmie – Ty chcesz być tam najlepsza.

Mogłaś zrobić to lepiej

Masz wyrzuty sumienia, bo nie miałaś czasu zrobić perfekcyjnego porządku na przyjazd gości, bo nie zadzwoniłaś do siostry na urodziny, bo odmówiłaś komuś pomocy, po nie spełniłaś fantazji swojego partnera. Wiesz jaka jest prawda? Cokolwiek byś nie zrobiła, odczuwasz ogromne wyrzuty sumienia i doszukujesz się swojej winy nawet w całkowicie abstrakcyjnych sytuacjach. Natychmiast przestań! Wyrzuty sumienia pomagają nam zrozumieć swój błąd i wyciągnąć z niego wnioski, ale musisz zrozumieć, że po pierwsze – nie masz obowiązku zadowalać wszystkich wokół, a po drugie – każdemu może przytrafić się gorszy dzień, również Tobie.

Mogłaś wyglądać lepiej

Kiedy ktoś pyta się o ocenienie siebie samej, nagle do głowy przylatują miliony przymiotników. Żaden z nich nie jest pozytywny. Gruba, głupia, brzydka... Mimo rozmiaru 36 wstydzisz pokazywać się w bikini i ciągle chodzisz z wciągniętym brzuchem. Zawsze dbasz o makijaż i stylizację, a kiedy zaśpisz – wolisz wziąć L4, niż wyjść z domu nieumalowana. Skończyłaś elitarne studia, ale wcale nie uważasz tego za sukces. Umiesz biegle język angielski, ale sądzisz, że powinnaś nauczyć się jeszcze hiszpańskiego i niemieckiego. Każdy komplement kwitujesz słowami niedowierzania lub zaprzeczenia.

Zrób eksperyment

Spójrz w lustro i wymień 5 rzeczy, które Ci się w sobie podobają, następnego dnia znajdź 5 rzeczy, z których jesteś dumna, a kolejnego dnia pomyśl o marzeniu, które najbardziej chciałabyś spełnić. Wszystkie te rzeczy wypisz na kartce i włóż do kalendarza. Czytaj je codziennie, tak długo, aż poczujesz się lepiej. Uzmysłowienie sobie swojego największego marzenia ma Ci pomóc w osiągnięciu tego, o czym najbardziej marzysz. Chodzi właśnie o to, byś skupiła się na jednym celu, zamiast rozpraszać się milionem pomysłów gdzie wyjechać, czego się nauczyć, co w sobie poprawić.