Szczęśliwy zbieg okoliczności? A może są inne, poważniejsze powody, dla których tak się dzieje?
Ludzie przebywające w szczęśliwych związkach często mówią: „Poznałem swoją miłość wtedy, kiedy nawet jej nie szukałem”. Często zdarzają się również inne historie, jak na przykład: „Już nawet nie spodziewałem się, że poznam kogoś, ale potem niespodziewanie spotkałem miłość swojego życia”.
Tak akurat się zdarza.
Nawet ludzie o zupełnie różnych charakterach mogą nagle spotkać się i zakochać w sobie. Może się to zdarzyć w kolejce przy kasie, w pracy, na ślubie znajomego lub po prostu podczas porannego treningu w parku.
W takich przypadkach ludziom często wydaje się, że szczęście spadło im prosto z nieba. Natomiast kiedy ktoś zaczyna ich pytać o to, co oni musieli zrobić, aby znaleźć swoja miłość, odpowiadają: „Po prostu miałem szczęście”.
Ale czy naprawdę oni po prostu mieli szczęście, czy jednak są inne, poważniejsze powody tak szczęśliwego zbiegu okoliczności?
W rzeczywistości istnieje co najmniej 7 powodów, dla których ludzie poznają miłość swojego życia dokładnie wtedy, gdy najmniej się tego spodziewają.
1. Nie udają kogoś, kim nie są.
Kiedy ludzie przestają celowo szukać miłości, oni więcej nie starają się wyglądać idealnie lub udawać kogoś, kim nie są. Człowiek uwalnia siebie od wewnętrznej presji i staje się bardziej pewny siebie. Tacy ludzie w końcu zaczynają żyć własnym życiem i po prostu być sobą.
Jeśli chodzi o nowe znajomości, tacy ludzie wolą czerpać satysfakcję z nowych kontaktów bez żadnych „ale”. Nie martwią się o to, że trzeba komuś się spodobać, sprawić przyjemność lub rozweselić. To pomaga podświadomie pokazywać swoje prawdziwe „ja”. Dlatego tacy ludzie przyciągają się do siebie niczym magnes.
2. Są zrelaksowani.
Kiedy człowiek pozostaje sobą, on nie odczuwa żadnej presji lub napięcia. Wszystko w jego życiu przebiega lekko i sprawnie – to daje mu to poczucie relaksu. Z kolei spokojna osoba zawsze wydaje się bardziej atrakcyjna!
Jeśli osoba zaczyna się martwić o potencjalny związek, ona zaczyna się martwić o dosłownie wszystko. Rzeczywiście, jeśli ciągle rozważać wszystkie możliwe opcje rozwoju związku i jednocześnie starać się zadowolić swojego partnera, to można zwariować!
Ciekawe jest również to, że zrelaksowana osoba zaczyna inaczej oceniać innych i przyciąga do siebie ludzi o identycznym światopoglądzie. Taka osoba nie chce mieć do czynienia ze zdenerwowanymi ludźmi, którzy nie potrafią skupić się na czymś konkretnym. Co więcej, spokojni ludzie prawie się nie spieszą. Nie mają błędnych oczekiwań. Po prostu starają się lepiej poznać innych ludzi i mile spędzić czas. To pomaga unikać fałszywych więzi i budować szczere relacje.
3. Nie mają planu.
Jeśli osoba celowo szuka sobie partnera, to przed każdą randką wyznacza sobie konkretny cel. I to zamienia się w obsesyjny plan. Ale po co?
Zwykle człowiek mówi do siebie: „Chcę zbudować naprawdę silny związek z kimś, kto ma podobne wartości i wizję życia. I nie przestanę, dopóki go nie znajdę ”.
Osoba z konkretnym planem w głowie mówi do siebie: „Powinienem być teraz w związku, a za dwa lata powinienem się ożenić, a za trzy lata już mieć dzieci. Nie obchodzi mnie, czego chce mój partner, ponieważ on powinien postępować zgodnie z moim planem”.
Nietrudno zgadnąć, że osoba „z planem” dba tylko o siebie, wcale nie myśląc o swoim partnerze. Ostatecznie to zamienia się w obsesję, a w duszy takiej osoby zakorzeniają się rozpacz i przebiegłość.
Natomiast osoba, która żyje spokojnie i nie wyznacza żadnych konkretnych celów miłosnych, ma o wiele więcej możliwości. Tak, ma jasną wizję i wyznacza pewne zasady. Ale nie ma konkretnego scenariusza, według którego powinno potoczyć się ich życie.
4. Związek nie jest dla nich kołem ratunkowym.
Niektórzy ludzie szczerze wierzą w to, że związek pomoże im rozwiązać wszystkie problemy życiowe. Oczywiście ta obsesja na punkcie miłości sprawia, że oni po prostu ignorują inne znaki ostrzegawcze. Nietrudno zgadnąć, że ich związki w końcu rozpadają się przez ogromną presję błędnych oczekiwań.
Osoby o podobnych oczekiwaniach nie traktują swojego partnera jako osobowość. Zamiast tego osoba mająca obsesję na punkcie związków zaczyna malować w swojej podświadomości idealny obraz miłości, w której jej druga połówka w pełni ja wspiera i żyje wyłącznie dla tej osoby. Ogólnie cała ta sielanka trwa dokładnie do tego momentu, w którym w związku jest miejsce na jakąkolwiek romantykę.
Osoba, która potrafi powstrzymać swój romantyczny zapał i nie traktuje go priorytetowo, ma bardziej zrównoważone życie. Taka osoba ma czas i chęć rozwoju osobistego. Nie oszukuje samego siebie, wierząc, że związki są panaceum na wszystkie problemy.
Niezależna osoba może z łatwością zaspokoić własne potrzeby i potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność. Dzięki temu taka osoba w przyszłości podchodzi bardziej poważnie do budowania związku oraz ma szanse znaleźć samowystarczalnego partnera.
5. Są otwarci na nowe doznania.
Kiedy umysł nie jest zatkany myślami o związkach i miłości, osoba ma więcej czasu oraz chęci na poznanie innych ciekawych rzeczy. Swoją wolność stara się zainwestować w samorozwój i eksplorację otaczającego go świata. Tacy ludzie są niezwykle otwarci na nowe doznania i nowe znajomości.
To nie tylko pomaga poszerzyć krąg znajomości, zwiększając w ten sposób szanse na spotkanie miłości swojego życia, ale także czyni ich bardziej atrakcyjnymi dla innych ze względu na bogate doświadczenia życiowe.
6. Są otwarci na nowe znajomości.
Kiedy osoba ma wiele różnych zainteresowań, najprawdopodobniej musi komunikować się z wieloma różnymi ludźmi. Ze względu na to, ze taka osoba nie ma na celu natychmiastowo znaleźć sobie partnera, ona nie szuka wśród nich potencjalnego partnera, dzięki czemu jest bardziej otwarta i emocjonalna. Co oczywiście bardzo pozytywnie wpływa na jej atrakcyjność.
Jeśli taka osoba wciąż nie spotkała swojej prawdziwej miłości, ona będzie nadal spokojnie nawiązywać nowe znajomości, nie skupiając swoją uwagę na kimś konkretnym i nie cierpiąc z powodu możliwych niepowodzeń. Wcześniej czy później takiej osobie uda się w końcu „przypadkowo” spotkać miłość swojego życia.
7. Wybierają szczęście.
Kiedy ludzie przestają szukać miłości, oni również przestają narażać siebie na ciągły stres emocjonalny. Uczą się szukać szczęście w innych rzeczach i to staje się ich głównym priorytetem. Ponadto tacy ludzie stają się mniej podatni na manipulacje.
Oni musieli zmierzyć się z najgorszym lękiem – poczuciem samotności. Ale w rzeczywistości cierpienie ominęło ich. Koniec świata został przełożony, wiec oni zaczynają iść na kompromis nie tylko z własnym pragnieniem budowania relacji, ale także z innymi aspektami swojego życia. Zaczynają zdawać sobie sprawę, że lepiej przez chwilę być samemu, niż mieszkać z “nieodpowiednim” partnerem.
Wszystko to prowadzi do budowania pewności siebie, otwartości i pozbycia się stresu. A ponieważ tworzymy nasze środowisko w oparciu o nasz własny światopogląd, to wokół nas pojawiają się podobni ludzie. Akurat dzięki temu na naszej ścieżce życiowej pojawia się coraz więcej szczęśliwych, samowystarczalnych ludzi, gotowych na budowanie poważnego związku.
***
Chyba każdy z nas może łatwo znaleźć podobieństwa między wszystkimi powyższymi zasadami a losami swoich przyjaciół. Możliwe jest, ze akurat dzięki temu im udało się zbudować trwały oraz szczęśliwy związek. W rzeczywistości miłość pojawia się zawsze wtedy, gdy najmniej się jej spodziewasz.
Lecz to wcale nie znaczy, że musicie całkowicie zapomnieć o tym cudownym uczuciu. Nadal możecie marzyc o szczęśliwym związku i chodzić na randki. Po prostu musicie w końcu się odprężyć oraz pozbyć się błędnych oczekiwań.
Oto są najważniejsze zasady szczęśliwego życia:
-
Pozwól sobie poznać swoje „ja”
-
Ciesz się procesem
-
Wyznacz cel, a nie plan
-
Zbuduj sobie życie swoich marzeń.
-
Wyjdź ze swojej strefy komfortu
-
Zachowaj otwarty umysł
-
Zawsze wybieraj szczęście