Co Kinga Rusin myśli o kosmetykach Anny Lewandowskiej?

Kinga Rusin jest znaną dziennikarką w Polsce, dla której temat ekologii odgrywa bardzo ważną rolę w życiu. Ona nie je mięsa, często jeździ rowerem, sugregeruje śmieci, ma własne lniane siatki na zakupy i jeszcze podobnego tego typu rzeczy robi. Nie jest nie dla kogo tajemnicą, że od wielu ona tak samo lat prowadzi swoją własną markę kosmetyczną O PAT&RUB. Kosmetyczna linia ma w sobie 100% tylko naturalnych składników. Produkt Kingi Rusin chwali się ogromną popularnością w Polsce. Z każdym rokiem możliwość stworzyć swój własny naturalny produkt nabiera wielkiej popularności i nie jest to już dla kogoś wielkim problemem. Do tego grona przyłączyła się i sportsmenka Anna Lewandowska. Która ma markę naturalnych kosmetyków pod nazwą Phlov.

Salma Hayek udostępniła selfie z Angeliną Jolie. Przyjaźnią się?

Co o tym konkurencie mówi sama Kinga Rusin? Czy uważa Lewandowską za główna konkurentkę? Na jednym z wywiadów, ona dała odpowiedź na to pytanie:

"Nie miałam szanse zapoznać się z kosmetykami Anny Lewandowskiej, ale wiem, że takie kosmetyki się pojawiły. Śledze to co się dzieje na rynku. I właściwie moge powiedzieć, że codziennie pojawia się w Polsce jakaś marka kosmetyczna i codziennie jakaś upada. Jesteśmy chyba najbardziej twórczym kosmetycznym rynkiem w Europie. W Polsce jest ponad 1000 marek kosmetycznych"

Plus to tego Rusin uważa, że Lewandowska nie ma szansy konkurować się z nią:

"Moja marka jest na rynku 11 lat, więc możemy porozmawiać z tymi, które na tynku 11 lat albo dłużej. Jestem najstarszą polską marką naturalnych kosmetyków. Ciesze się, że tyle osób idzie w moje ślady. Im więcej tej edukacji dotyczącej zdrowego życia i zdrowych kosmetyków, tym lepiej też dla mojej marki"

Jaś Fasola w reklamie Dior? Trzeba to zobaczyć!

A korzystaliście z jakąś z tych kosmetyków?

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com