Relacje

"Moi przyjaciele i ja pojechaliśmy na wakacje nad morze, a dzień przed wyjazdem po prostu zniknęli. Tak kończy się przyjaźń"

"Jak mogłaś go wyrzucić, to normalny facet: Powinnaś była zobaczyć, jak patrzył na moje mieszkanie"

"Mój mąż opuścił rodzinę z powodu złego oka, ktoś dał nam pół banknotu na wesele: cyganka otworzyła mi oczy na sytuację, która mnie niepokoiła"

"A co powiesz w sądzie, że żona nie zrobiła ci pierogów, więc się rozwodzisz": leniwą kobietę trzeba nauczyć pracować

"W niedzielę postanowiłam zrobić pierogi. Poprosiłam szwagierkę o pomoc. Teraz wiem, czy mogę ją o coś poprosić"

"Nadszedł czas, abyś opuścił swoją żonę, ponieważ jestem w ciąży". Paweł spojrzał na nią i powiedział, że nie zamierza się z nią rozwodzić

"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

„Mam dość twoich metafor, jak możesz porównywać miłość do kawałka mięsa, odchodzę od ciebie. Pakuję swoje rzeczy i jadę do mamy”

„Nie jesteście moją mamą i tatą: córka mojej siostry odpowiedziała mojemu mężowi i mi, a rok później przyniosła nam dziecko”

„Moja teściowa nie opuszczała naszego mieszkania od ponad roku i wtedy wpadłam na świetny pomysł”: godzinę później już jej nie było

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

"Trzeba poszukać kogoś tak głupiego jak ja. Zniszczyłem szczęśliwą rodzinę własnymi rękami. Najgorsze jest to, że opamiętałem się zbyt późno"

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

"Pojechaliśmy taksówką do domu, a ona zaprosiła mnie na herbatę. W biurze czekała na mnie niespodzianka, wciąż nie mogę się z tego otrząsnąć"

"Boże, proszę, nie bądź zazdrosna o Krzysztofa, proszę, nie bądź zazdrosna o mnie. Jestem mężatką, tak przy okazji". Marta nie wierzyła w żadne słowo

"Moi teściowie sporządzili testament, w którym nie ma nawet mojego nazwiska, ale ich drugi syn dostał wszystko"

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża