Roman Tkach

"W końcu mój mąż nauczył się odmawiać swoim krewnym: w końcu trzeba mieć honor"

"Znajdź sobie jeszcze jedną pracę, mój syn nie ma się w co ubrać: teściowa nalegała, żebym pomyślała o mężu"

"Kupię u ciebie mieszkanie, ale nie dam ci pieniędzy od razu: opowieść o kupcu, który miał chytry plan"

"O szczęście trzeba walczyć: ja i mój mąż poznaliśmy się na jego weselu i wszystko zaczęło się psuć"

"Jak tylko odziedziczyłem dom, moja matka zwróciła na mnie uwagę: szkoda, że to wszystko jest dla nieruchomości"

"Teściowa była mądra, stawiając córkę na swoim miejscu: Anna nie spodziewała się takiego posunięcia ze strony matki"

"Chciałam odpocząć u mojego syna, ale przyjechałam i całe dnie spędzałam sprzątając jego mieszkanie: jak można zrobić to własnej matce"

"Kupiłem mieszkanie na własną rękę i zamiast się cieszyć, moi rodzice zrobili skandal i nie chcą się już ze mną komunikować"

"Wynajęłam mieszkanie mojej przyjaciółce, ale lepiej byłoby, gdybym osiedliła lokatorów: czyń dobro ludziom"

"Nie, potrzebuję tej sukienki na dziś", ale krawcowa udawała, że mnie nie słyszy. Jak po czymś takim można dobrze traktować ludzi"

"Spotkałam go przypadkiem w pociągu i pomimo różnicy wieku zakochałam się: Los miał inne plany"

"Chciałam pomóc mojej przyjaciółce, ale okazało się, że mnie zdradziła: nie oszczędziłam jej najcenniejszej rzeczy"

"Oddałam swoje oszczędności dzieciom na zaliczkę na mieszkanie, a one kupiły samochód z salonu: nie można przestać ładnie żyć"

Sprawiedliwość zwyciężyła i pod koniec miesiąca Anna stała się prawdziwą właścicielką mieszkania: w końcu na nie zasłużyła

"Mój mąż i ja planowaliśmy osiedlić lokatorów w naszym mieszkaniu: przyjazd jego siostrzenicy wszystko zrujnował: powinna była za to zapłacić"

"Nie mogłem wybaczyć mojej żonie takiego czynu i rozwiedliśmy się: od samego początku wiedziałem, że nie jest moją córką"