Łzy same napłynęły mi do oczu. Nie wiem, co robić, ale nie widzę innego wyjścia, jak rozwód.

Mój mąż to dorosły, zdrowy mężczyzna. Nie ma żadnych szkodliwych nawyków, ale nie lubi pracować. Mimo to lubi żyć wystawnie. Pół roku temu Waldemar pracował jako ochroniarz na zakładzie.

Zarabiał mniej niż ja, ale przynosił coś do domu, ale potem zwolnili go z powodu częstych spóźnień. Ja pracuję jako sprzedawczyni w supermarkecie. Moje zarobki to 4 tysiące. W rodzinie jest także syn, 15 lat. Również potrzebuje pieniędzy, aby ubierać się nie gorzej niż rówieśnicy.

Na taki budżet rodzinny ciężko się rozkręcić, a mąż lubi dobrze zjeść, spędzać czas na grillowaniu na świeżym powietrzu. Mąż lubi dobrze odpocząć z przyjaciółmi, często kosztem naszego budżetu. Najbardziej przykre jest to, że jego matka wspiera go.

Stale go lituje, dziwnym trafem twierdzi, że syn jest słabego zdrowia, a ostatnio nawet stwierdziła, że to ja powinnam więcej zarabiać. Nie mam sił utrzymywać całej rodziny.

Popularne wiadomości teraz

Anna German miałaby teraz 85 lat. Jak ułożyło się życie jej jedynego syna Zbigniewa Tucholskiego?

Rewelacyjnie prosty przepis na makowiec jak u babci

Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?

Przepis na pyszną sałatkę wielkanocną. Zaskocz swoich domowników

Rozumiem, że nic się nie zmieni, że w wieku 40 lat człowieka nie da się przekształcić. Dalsze życie może być tylko gorsze. A jednocześnie tak szkoda mi straconego czasu. Przecież najlepsze lata poszły na tego człowieka.

Są jednak mężczyźni, którzy dbają o swoje rodziny. A mojego męża jakoś tak wychowali, że chętnie siedzi w domu, a żona ma go utrzymywać. Co teraz? Zacząć wszystko od nowa? Co poradzisz w mojej sytuacji?

Pisaliśmy również o: "Jak tylko odziedziczyłem dom, moja matka zwróciła na mnie uwagę: szkoda, że to wszystko jest dla nieruchomości"