Odkąd książę Harry wprowadził amerykańską aktorkę do brytyjskiej rodziny królewskiej, media stale donoszą na temat rywalizacji między Meghan Markle i Kate Middleton. Obie księżne wytrwale starają się poprawić swój wizerunek w mediach. Ostatnimi czasy starają się przekonać "zwykłych ludzi", że wcale się tak bardzo od nich nie różnią.

Fot. @kensingtonroyal

Aby to osiągnąć, zarówno Cambridge’owie, jak i Sussexowie posiadają dopracowane profile w mediach społecznościowych. Jednak nietrudno się domyślić, że kierując się etykietą królewską  zrezygnowali z możliwości prowadzenia prywatnych kont, na których zamieszczaliby relacje z codziennego życia, selfie czy zdjęcia z podróży. Na Instagramie możemy znaleźć oficjalne konta, na których są zamieszczane posty w imieniu  księżnej Meghan i księcia Harry’ego oraz księżnej Kate i księcia Williama. Pojawiające się tam treści są tworzone przez specjalnie zatrudnione do tego osoby.

Popularne wiadomości teraz

"W ostatni weekend mój młodszy syn postanowił zrobić mi niespodziankę. W sobotni poranek na progu stała swatka"

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

Fot. @kensingtonroyal

W zeszłym tygodniu Kate i William w celach służbowych odwiedzili Pakistan. W niedzielę na ich profilu pojawił się zaskakujący post z wycieczki, nieco inny niż wszystkie poublikowane do tej pory. Dotychczas wszystkie fotografie podpisywane były "Kensington Palace", jednka ten jeden post z wycieczki podpisano "Catherine"- to oznacza, że został dodany przez samą księżną! Kate podejmuje w nim temat dzieci  które z małżonkiem odwiedzili ostatnio w SOS Village:

Fot. @kensingtonroyal

Społeczność w SOS Village zbudowana jest wokół rodziny. Najlepszej rodziny, jaką można sobie tylko wyobrazić, gdzie wszyscy spotykają się, by wspólnie wychowywać, kochać i chronić dzieci znajdujące się pod ich opieką. Dzieci, które mają za sobą traumatyczne przeżycia, są wychowywane w tym opiekuńczym środowisku tak, by być w stanie tworzyć relacje, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju - czytamy w samodzielnie napisanym przez Kate poście.

Fot. @kensingtonroyal

Myślicie, że to jednorazowa sytuacja, czy od teraz możemy się spodziewać regularnych postów od samej księżnej?