Mogłoby się wydawać, że Allan Krupa został skutecznie zniechęcony przez mamę do showbiznesu i nie chce mieć z nim nic wspólnego, jednak ostatnio nastolatek wysyła zupełnie inne sygnały. Chłopak podpisał swój pierwszy wżyciu kontrakt i wkrótce zadebiutuje w telewizyjnym show u boku ukochanej mamy, Edyty Górniak.
Fot. @allansbeats
Nastolatek jest też bardzo aktywny i wylewny w mediach społecznościowych. W niedzielę Allan beztrosko spędzał czas na Instagramie, odpowiadając na pytania swoich fanów.Po zapewnieniu internautów o swoim głębokim patriotyzmie i oświadczeniu, że "nie może doczekać się wyjazdu na misję, bo będzie to pamiątka na całe życie", płynnie przeszedł do głośnego i popularnego w ostanim czasie tematu tolerancji.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia
"Dzwonię do córki żeby przyjechała w odwiedziny i pomogła. Oznajmia, że na wieś nie pojedzie, bo jeszcze sama stanie się "wiejską dziewuchą”. Z życia
Kot czy pająk? Kotek z rzadką chorobą genetyczną podbił serca użytkowników sieci (zdjęcie)
Fot. @allansbeats
Czy tolerujesz osoby LGBT?- zapytał jeden z fanów.
Fot. @allansbeats
"Tak, ale nie protesty i propagandę - odpisał Allanek. Moim zdaniem protestowanie i "marsze równości" są dość prowokujące, jak już mogliśmy zobaczyć np. w Białymstoku. Przecież wiadomo, że LGBT nie będzie tolerowane przez większość społeczeństwa, bo jest to po prostu niezgodne z wiarą naszego kraju. Szczerze szanuję ludzi z tego środowiska, bo znam wielu i są to wspaniali ludzie ze swoimi zasadami. Ale szczerze, nikogo nie obchodzi, co kto robi w łóżku."
Fot. @allansbeats
Ciekawe, co Edyta Górniak, od lat uznawana za ikonę walki o prawa osób LGBT sądzi o kontrowersyjnych poglądach syna.