Mensa jest międzynarodowym stowarzyszeniem ludzi o wysokim ilorazie inteligencji. Nie trudno się więc domyślić, że aby zostać jej członkiem należy odznaczać się wyjątkowymi zdolnościami.

Haryz Naim jest trzyletnim chłopcem, który właśnie został przyjęty w szeregi Mensy. Jest obecnie najmłodszym członkiem stowarzyszenia. Choć historia pamięta przypadki, gdy rekordziści w chwili dołączenia do Mensy mieli 2 lata.

Nagroda Nobla w rękach Olgi Tokarczuk!

Haryz Naim wraz z rodzicami mieszka w Wielkiej Brytanii. Jego rodzice pochodzą z Malezji, a na Wyspach studiowali inżynierię. 

Popularne wiadomości teraz

„Wow, Katarzyna, pójście nad morze z kochanką męża jest bardzo odważne”: mąż się tego nie spodziewał

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

„Włochy nie są tak dobre, jak mówią, jestem tu od 22 lat, widziałam wiele rzeczy”: zostawiłam moją rodzinę i moje życie w domu

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

Aby móc zostać członkiem stowarzyszenia należy przejść odpowiednie badanie. Haryz Naim został poddany testom przez psycholog zajmującą się wybitnie uzdolnionymi dziećmi. Chłopiec uzyskał 142 punkty według Skali Inteligencji Stanford-Binet. Wynik klasyfikuje jego predyspozycje intelektualne w górnym 0,3 proc. populacji.

Chłopiec jest pierwszym dzieckiem pary i jak wspomina mama nie porównywali go z innymi dziećmi. Dopiero w żłobku wychowawczyni zwróciła uwagę na jego wyjątkowość.

Już w żłobku potrafił przeczytać wszystkie swoje ulubione książki

Mówił w wieku 7 miesięcy. Posługiwał się biegle dwoma językami - angielskim i malezyjskim, choć właśnie ten drugi jest przez nas używany na co dzień w domu

Póki co chłopiec nie ma pojęcia o tym jak wyjątkowy otrzymał dar. Lubi czytać książki, głównie po angielsku i fascynuje go świat liczb.

Spróbujemy osiągnąć złoty środek. Oczywiście będziemy go motywować do nauki, ale jednocześnie nie zamierzamy wywierać na niego presji. Chcemy, żeby był normalnym dzieckiem, bawił się i miał kolegów

Haryz jest lubianym dzieckiem. Łatwo nawiązuje relacje z rówiesnikami choć woli rozmawiać z dorosłymi. 

Lubi skakać po kałużach, śpiewać i rysować. Mamy cichą nadzieję, że kiedyś spożytkuje swoje zdolności w jakimś pożytecznym celu. Ale tak naprawdę dla nas najważniejsze jest to, żeby był szczęśliwy

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com