Agnieszka Woźniak-Starak przeżywa trudne chwile. Można śmiało powiedzieć, że to najtrudniejszy rok w dotychczasowym życiu dziennikarki. To pierwszy rok bez jej ukochanego męża.
Straszna tragedia, która spotkała całą rodzinę Staraków, ale przede wszystkim Agnieszki nie była do przewidzenia. Nagle musieli się pogodzić ze stratą syna, brata, przyjaciela czy męża.
Ostatecznie ustalenie prokuratury w sprawie śmierci Piotra Woźniaka
Od tego czasu Agnieszka oddaliła się od telewizji i mówi się nawet, że prędko do niej nie wróci. Oddała nie tylko program "Big Brother", ale też "Amerykę Express".
W prowadzeniu tego drugiego programu zastąpiła dzienikarkę Daria Ładocha, która do tej pory nie prowadziła jeszcze żadnego telewizyjnego show, ale ma za sobą wygraną w "Agencie". Widocznie tyle wystarczyło, by zastapić długoletnią telewizyjną gwiazdę.
Zapadła ostateczna decyzja... Na co zdecydowała się dziennikarka
Jednak to, co wyznała ostatnio Ładocha w jednym z wywiadów zszokowało wszystkich.
Celebrytka wyznała, że Woźniak-Starak pragnęła zrezygnować z "Ameryki Express" jeszcze długo przed wypadkiem jej męża. Ponoć to właśnie Darii, Agnieszka kibicowała najbardziej, by przejęła jej posadę.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com