Miłość macierzyńska to wyjątkowe uczucie, które nie tylko wiele wybacza, ale przede wszystkim kocha bezwarunkowo. Dopóki na świecie są nasi rodzice nie zastanawiamy się codziennie ile dla nas znaczą, a szkoda! Bo powinniśmy każdego dnia dziękować za to kim jesteśmy, co od nich mamy, czego nas nauczyli i co im zawdzięczamy.

Matka postanowiła napisać list do swoich dzieci. Nie tylko o czasie jaki ucieka, ale o zmianach jakie zachodzą w starszym człowieku i oczekiwaniach wobec dzieci na jesień życia.

Ta historia porusza. Pies przychodził codziennie przez 10 lat na stacje po swojego pana

Jutro przyjedziecie mnie odwiedzić, bo mam urodziny. Zobaczycie, że się starzeję. Proszę o cierpliwość i spróbujcie zrozumieć, przez który etap życia przechodzę teraz… Jeśli ja, lub tata powiemy wam to, co już powiedzieliśmy rok temu, jeśli będziemy powtarzać te same historie w kółko, nie przerywajcie nam, by powiedzieć zirytowanym: „Już powiedziałaś. Kilka minut temu „… Po prostu słuchajcie. Proszę! Spróbujcie przypomnieć sobie czasy, kiedy byłyście małymi dziećmi, a ja powtarzałam Wam tę samą opowieść, dopóki nie zasnęliście. Kiedy mówię, że nie chcę teraz się kąpać, nie gniewajcie się. Lepiej pamiętacie, jak wieczorem po ciężkiej pracy namawialiśmy Was na prysznic, gdy byłyście dziećmi. Naprawdę go nie lubiliście, prawda? Kiedy zobaczycie, jak niewiele wiem na temat nowych technologii, dajcie mi czas na naukę. I nie patrzcie tak na mnie! … Pamiętacie, jak cierpliwie uczyłam was, jak prawidłowo robić coś nowego? Kiedy nauczyłam Was ubierać się, czesać włosy, rozwiązywać trudne problemy życiowe każdego dnia … Są dni, w których zauważycie, że jestem co dzień starsza. Prosimy o cierpliwość. I spróbujcie zrozumieć, przez co przechodzę, próbując zrozumieć Wasze gadżety … Jeśli czasami tracę rozum lub wątek, dajcie mi czas na przypomnienie sobie, o co chodzi. Nie denerwujcie się. Nie okazujcie niecierpliwości, ani arogancji. Po prostu wiedzcie: najważniejszą rzeczą dla mnie jest być blisko Was. Zawsze zajmujecie pierwsze miejsce w moim sercu … Kiedy moje zmęczone nogi nie pozwalają mi chodzić tak szybko, jak idziecie, po prostu podajcie mi rękę i dostosujcie swój krok do mojego. Ja podałam wam rękę, kiedy uczyłyście się chodzić … I w tych dniach nie było mi smutno! Zostańcie ze mną trochę. Spróbujcie mnie zrozumieć. Dajcie mi szansę życia z miłością i podziwem. Spędzam z wami czas i biorę go jako prezent. Z wielkim uśmiechem i wielką miłością kończę ten list. Chcę Wam tylko przypomnieć: „Kocham Was”, moje słodkie dzieci!

Popularne wiadomości teraz

Anna prawie zemdlała, gdy zobaczyła kochankę swojego męża na sali porodowej, ale nie była zdezorientowana

„Mój mąż poszedł na ryby z przyjacielem, a potem spotkałam tego "przyjaciela" w supermarkecie: zaniemówiłam”

Po wejściu do nowego domu kobieta poszła do kuchni i włączyła czajnik. Nagle usłyszała czyjś głos: „Katarzyna, jesteś tam"

„Przez pięć lat myślałam, że mój mąż już nie żyje, ale pewnego dnia prawda wyszła na jaw: dlaczego nie zauważyłam tego wcześniej"

Nie zapomnijmy nigdy ile mama dla nas poświęciła. Dbajmy o nie i kochajmy!!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com