Julia Wieniawa to wschodząca gwiazda polskiego show-biznesu. Dziewczyna o niekończących się talentach. Gra, śpiewa i tańczy. Jest młoda, piękna i wykorzystuje swój czas pełnymi garściami, czego dowodem są liczne już nagrody, którymi może się pochwalić infuencerka.
Takiej pary jeszcze nie było w „Tańcu z gwiazdami”! Zadziwiająca decyzja produkcji
Wieniawa gra w filmach, ale też w serialach. Gra jedną z głównych ról w serialu "Zawsze warto", który w tym roku otrzymał Telekamerę w kategorii "najlepszy serial". Z okazji nominacji Wieniawa pojawiła się na uroczystości, gdzie śmiało pozowała na czerwonym dywanie.
Trzeba przyznać, że aktorka wyglądała znakomicie w białej kreacji. Jednak to nie sukienka wywołała kontrowersje wokół stylizacji Wieniawy.
Okazało się, że biżuteria Julki, którą miała na sobie tego dnia była warta aż 500 tysięcy złotych! Wszystko za sprawą diamentowej biżuterii M&M Gold. Serwis Pudelek szybko obliczył, że łączny koszt dwóch bransoletek (42 500 zł i 25 500 zł), dwóch pierścionków (45 000 zł i 155 00 zł) oraz kolczyków (250 000 zł) zaprezentowanych przez Wieniawę na czerwonym dywanie wynosi... aż pół miliona złotych.
Stylizacje gwiazd z Telekamer 2020. Kto wypadł najlepiej, a kto zaliczył modową wpadkę
Jednak to nie była osobista biżuteria Julki, a błyskotki zostały specjalnie na tę okazję wypożyczone przez jej stylistów. Jednak samo prezentowanie tak drogich błyskotek musiało nieźle kosztować.. Było warto?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com