Anna Mucha, gwiazda takich seriali jak "M jak miłość" i "Prosto w serce" jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Gwiazda zawsze była znana z ponętnych kobiecych kształtów, dlatego propozycja, którą niedawno otrzymała, może nieco dziwić.
Fot. @taannamucha
Aktualnie aktorka jest pochłonięta głównie graniem w sztukach teatralnych, a w bliskiej przyszłości zamierza stworzyć autorski program, który na razie trzyma w tajemnicy. Kilka dni temu Anna Mucha udzieliła wywiadu dla jednego z kolorowych magazynów i narobiła sporo szumu. Okazało się bowiem, że kobiecie zaproponowano rolę anorektyczki. Nie byłoby w tej propozycji nic nadzwyczajnego, gdyby nie walory artystki, nie należy ona bowiem do najszczuplejszych. Głównym powodem odrzucenia propozycji przez aktorkę było jednak wynagrodzenie.
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Fot. @taannamucha
"Dostałam ostatnio propozycję zagrania... anorektyczki! Co biorę jako świadectwo wiary w mój talent aktorski. Ale honorarium, które mi zaproponowano, było głodowe, więc musiałam zrezygnować" - wyznała Anna podczas wywiadu z "Galą".
Fot. @taannamucha
Gwiazda nie ukrywa zadowolenia, że na tym etapie swojej kariery może wybierać tylko takie proppozycje, na które rzeczywiście ma ochotę.
Fot. @taannamucha