Polski dziennikarz Tomasz Lis jeszcze w grudniu 2019 roku miał wypadek, z jakiego pilne był hospitalizowany. Redaktor naczelny Newsweek w ten dzień musiał przeprowadzić wywiad. Nagle pod czas podróży poczuł sie źle. Dobrze, że obok niego byli jego koledzy, które natychmiast wyzwali karetkę.

Jaką babcią jest Anna Korcz?

Tomasz Lis cała prawda o jego zdrowiu

Dziennikarza przewieziono do szpitala w Olsztynie. Pomoc musiała być na tyle szybka, że liczyła się każda sekunda. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem", świadek zdarzeń przekazał całkowitą informację o tym, co dokładnie się zdarzyło. 

"Dobrze, że nie podróżował sam, a jego towarzysze wykazali się dużą przytomnością umysłu. Widać było, że mieli wcześniej do czynienia z tą chorobą i rozpoznali objawy, choć były subtelne. Błyskawicznie wezwali karetkę i trafił na dobrze wyposażony oddział intensywnej terapii szpitala w Olsztynie"

Popularne wiadomości teraz

"Kochana, nigdy Ci nie mówiłem, ale to mieszkanie mojej matki. Przekazała mi je, ale prawnie wszystko jest jej. Jak mogę nie wpuścić jej." Z życia

"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia

Bohaterowie serialu "Daleko od szosy" po latach

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Tomasz Lis polski dziennikarz

Kinga Rusin zaświeciła się z hollywoodzką gwiazdą. Jak dwie najlepsze koleżanki!

Teraz Tomasz Lis czuje się znacznie lepiej i nawet wrócił już do swojej pracy. Tak samo nie zapomniał o tym, aby dobrze podziękować wszystkich pracowników szpitala za to, że pomogli mu wstać na nogi. O tym pisaliśmy wcześniej w naszym artykule.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com