Zbigniew Zamachowski otrzymał od zainteresowanych dziennikarzy pytanie, które mu się nie spodobało.
Chodziło o jego rozwód z Moniką Richardson. Dla Moniki małżeństwo z aktorem było już trzecim i trwało dziesięć lat, ale po tym, jak dowiedziała się o niewierności Zamachowskiego, zdecydowała się na rozwód.
Gdy mąż się wyprowadził, zadzwoniła do mnie jego prawniczka, właściwie moja prawniczka. Powiedziała, że nasz styczniowy wyjazd był ostatnią, nieudaną próbą ratowania małżeństwa. Uświadomiłam sobie, że byłam naiwna, że miałam w głowie fałszywy obraz rzeczywistości. Wydawało mi się, że kłopoty, które mieliśmy – ze zdradą męża włącznie – to były kłopoty jak w innych związkach – wyjawiła Zamachowska w rozmowie z Wprost.
Dwa lata po rozwodzie aktor rozpoczął relację z Gabrielą Muskałą, a Monika jest związana z Konradem Wojterkowskim.
Trzeba by jego spytać. Ja się w końcu rozwiodę. Jesteśmy po pandemii, sądy są bardzo przeciążone – ja wiem, bo mam wiele spraw w toku m.in sprawę frankową, oczywiście to nie jest sąd rodzinny, i to jest zupełnie innego rodzaju sprawa, ale ja wiem jak to działa. Gdybyśmy się zwrócili, wszystko jedno z czyjej by to było inicjatywy, to mniej więcej w ciągu pół roku mielibyśmy wyznaczoną rozprawę – przyznała Monika w rozmowie z naszą reporterką.
Dziennikarka nie ma problemów z mówieniem o swoim byłym mężu, czego nie można powiedzieć o Zbigniewie Zamachowskim.
Monika mnie już nie interesuje. Proszę mnie o nią nie pytać – powiedzia krótko.
Pisaliśmy również o: Maciej Kurzajewski zrobił coś, co nie spodoba się Paulinie Smaszcz. "Noworoczne porządki"
Może zainteresuje Cię to: Joanna Opozda i Antek Królikowski pozostaną małżeństwem. Miał być rozwód, a teraz te informacje
Przypominamy o: