Kasia Tusk od dawna nie pokazuje swojej najmłodszej córki, ale tym razem zrobiła wyjątek i wszyscy zobaczyli małą piękność.
Kasia Tusk, jak wiadomo, zaraz po urodzeniu drugiej córki miała problemy ze zdrowiem dziecka. Jednak matczyna miłość i intuicja uratowały sytuację i w porę dotarła do szpitala. Teraz wszystko jest w porządku i młoda mama cieszy się macierzyństwem.
Trafiłyśmy tutaj podobno w ostatniej chwili, chociaż jeszcze dzień wcześniej uspokajano mnie, że nic nie daje powodów do zmartwienia i po niedawnym zachorowaniu moich dzieci na koronawirusa mogę już odetchnąć spokojnie. Intuicja mamy to jednak najczulsze i najrzetelniejsze badanie diagnostyczne. Kwestia kilkunastu, a może nawet kilku godzin nim doszłoby do sepsy, bo parametry stanu zapalnego były już bardzo niepokojące i pogarszały się dosłownie z chwili na chwilę – przekazała zatroskana mama w social mediach.
Kasia Tusk pokazała na swoim profilu zdjęcie z córeczką, na którym grają i bawią się. Wystarczy spojrzeć, jak bardzo są do siebie podobni. Mała księżniczka jest bardzo podobna do swojej mamy.
"Z zasady wszystkim odmawiałam. Nieistotne czy to najlepszy przyjaciel, czy siostra. Odpowiedź była zawsze ta sama: 'Nie pożyczam pieniędzy.'" Z życia
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
Andrzej postanowił rozwieść się z Anną, ponieważ nie mogła mieć dzieci. Ale tylko ona wiedziała, jakie są problemy jej rodziny
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Pisaliśmy również o: Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska wrócili do siebie? Nie da się już tego ukryć
Może zainteresuje Cię to: Nasz błąd: Andrzej Duda przyjechał na Ukrainę w stylowym płaszczu, gdzie został bardzo ciepło przywitany
Przypominamy o: Roxie Węgiel w 18. urodziny pokazała badanie USG. "Piękne życzenia od mamy"