Krzysztof Ibisz i jego żona kilka miesięcy temu zostali szczęśliwymi rodzicami swojego pierwszego dziecka.

Krzysztof opowiedział o porodzie Joanny i udzielił cennych rad przyszłym ojcom.

Dla Krzysztofa jest to trzecie dziecko, a dla Joanny Kudzbalskiej-Ibisz pierwsze. Prezenter nie powstrzymywał swoich emocji i często dzielił się postami poświęconymi procesowi żony i ojcostwa.

- Byliśmy razem w tym całym procesie. To jest najtrudniejsza i najpiękniejsza chwila, mam wrażenie, dla kobiety — ale i dla mężczyzny, który jeżeli towarzyszy w tym całym procesie, to też jest bardzo trudne i bardzo piękne. Ja się czuję bardzo dobrze — skwitował Krzysztof Ibisz.

Krzysztof Ibisz przekazał przyszłym ojcom następujące przesłanie:

Popularne wiadomości teraz

Anna prawie zemdlała, gdy zobaczyła kochankę swojego męża na sali porodowej, ale nie była zdezorientowana

„Mój mąż poszedł na ryby z przyjacielem, a potem spotkałam tego "przyjaciela" w supermarkecie: zaniemówiłam”

„Przez pięć lat myślałam, że mój mąż już nie żyje, ale pewnego dnia prawda wyszła na jaw: dlaczego nie zauważyłam tego wcześniej"

„W pierwszych miesiącach po porodzie marzyłam, że ktoś zabierze syna, ale dwadzieścia lat później zdałam sobie sprawę, jak bardzo zgrzeszyłam”

- To jest coś niesamowitego. Mógłbym polecić panom, by towarzyszyli swoim partnerkom. Bo to chodzi o to, by towarzyszyć w tym wszystkim: oddychać ze swoją partnerką, masować ją, wspierać... Ja byłem przy wszystkich porodach i mam wrażenie, że ten kontakt z dzieckiem może być jeszcze lepszy. Nie przegapcie panowie tego momentu! - przekonuje prezenter.

Nowym rodzicom życzymy cierpliwości, miłości i zdrowia.

Pisaliśmy również o: Czy Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska w końcu są razem? Sensacyjne fakty w tej sprawie podane przez jedną z gazet

Może zainteresuje Cię to: Roxie Węgiel na swoje 18. urodziny włożyła bardzo odważną sukienkę. "Już dawno się tak nie wybawiłam"

Przypominamy o: Marcin Hakiel od jakiegoś czasu nie pojawia się w social mediach. Ani jednego postu z nową partnerką. Co się dzieje