Aktor chętnie relacjonuje swoje wyprawy w góry.

Przez długi czas był gospodarzem programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo, ale po zwolnieniu jego koleżanki Katarzyny Skrzyneckiej, on również zrezygnował.

Podziękowano Kasi… To ja też Kasiu najserdeczniej , jak umiem, Tobie dziękuję… za wszystko, za Twoje serce i talent, autoironię, kreatywność i wrażliwość… obawiam się , iż bez Ciebie … ten program będzie miał już inną, przynajmniej dla mnie , Twojego serdecznego kumpla , „nieznajomą twarz” ! Odchodzę wraz z Tobą i też, jak najgoręcej , dziękuję wszystkim Twórcom i Współtwórcom tego przepięknego programu, wszystkim uczestnikom i tym wspaniałym osobom, których na ekranie nie widać! Nie będę Was wszystkich wymieniać personalnie , żeby nie okazało się , że będzie to tzw. „pocałunek śmierci” – pisał w sieci.

Piotr Gąsowski ostatnio wybrał się na narty w Alpy ze swoją 15-letnią córką Julią. Zdarzyło się jednak coś nieoczekiwanego i dziewczyna w wyniku kontuzji trafiła do szpitala.

No i stało się. Gips i koniec jeżdżenia… na dzisiaj. Kochana Juleczka – przekazał Piotr Gąsowski w social mediach.

Popularne wiadomości teraz

„Myślałaś, że będę patrzeć na to, jaka jesteś teraz szczęśliwa. Nie jesteś lepsza ode mnie”

„Kiedy się wyszłam za mąż, cały czas odwiedzałam rodziców, wiedziałam, że mają ciężką pracę”

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

screen Instagram
screen Instagram

Wcześniej dziewczyna była z mamą na salonach, gdzie udzieliła pierwszego wywiadu.

Ciągnie bardzo nawet. I nawet próbuję w tym kierunku wykonywać jakieś ruchy. Ale nie wiem, czy mam się czym chwalić – przkazała.

Pisaliśmy również o: Piotr Gąsowski podzielił się smutną wiadomością o swojej córce. "No i stało się"

Może zainteresuje Cię to: Remigiusz Mróz skomentował zdjęcie Joanny Opozdy z wanny i się zaczęło. "Bąbelki bąbelki"

Przypominamy o: Sandra Kubicka opowiedziała o nieprzyjemnych czynach swojego partnera. „Płakałam do poduszki”