Teresa Lipowska to jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, znana z takich produkcji jak "Czterdziestolatek", "Zmiennicy" czy "U Pana Boga za miedzą".
Choć aktorka zawsze była kojarzona z uśmiechem na twarzy i pozytywną energią, to ostatnio jej życie stało się ciężkie z powodu śmierci jej ukochanego męża, Tomasza Zaliwskiego.
Teresa i Tomasz byli małżeństwem przez 28 lat i w tym czasie stworzyli wyjątkowy związek, który przetrwał nie tylko wtedy, gdy obaj byli razem, ale także po śmierci Tomasza. Teresa tęskni za nim bardzo mocno i opowiada o tym, jak bardzo trudno jest jej pogodzić się z jego stratą.
Jak mówi Teresa, życie bez Tomka jest dla niej bardzo trudne. Często zdarza się, że w ciągu dnia niespodziewanie zapada w ciszę, a wtedy słyszy jego głos, który wciąż jest dla niej obecny. Podobnie jak wiele innych osób, które straciły bliską osobę, Teresa zaczyna rozmawiać z Tomkiem, by poczuć jego obecność i przypomnieć sobie wspólne chwile.
- Nie jestem szczęśliwa, bo nie mam męża, nie mam drugiej połówki. Natomiast jestem szczęśliwa, że ludzie mnie zaakceptują, że przyjmują, że mam jeszcze siły, zdrowie - przyznała Teresa Lipowska w rozmowie z "Twoim Imperium".
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Mimo że tęsknota za Tomkiem jest dla Teresy bardzo trudna, to jednocześnie cieszy się ona, że ich miłość była tak wyjątkowa. Jak mówi, z Tomkiem poznawała świat na nowo, odkrywała różne miejsca i pasje, a przede wszystkim cieszyła się życiem, które zawsze dawał jej wiele radości.
- Jak odchodziła moja siostra, byłam kompletnie załamana. Po śmierci mojego męża, z którym przeżyłam 44 lata, stanęłam jedną nogą nad przepaścią — niewątpliwie był to trudny okres w moim życiu. Mieliśmy tyle wspólnych spraw, a gdy jego zabrakło, nie wiedziałam, jak za to wszystko się zabrać i co ze sobą dalej zrobić - wyznała Teresa Lipowska dla 'Twojego Imperium".
Dla Teresy Tomasz był nie tylko jej mężem, ale także najlepszym przyjacielem i współpracownikiem. Byli nierozerwalnie związani i dzielili ze sobą wszystko, co tylko możliwe. Ich miłość była wyjątkowa i trwała do końca. Teraz, Teresa musi nauczyć się żyć bez niego, ale jednocześnie pamiętać o wszystkich pięknych chwilach, które razem przeżyli.
- Miałam do wyboru: usiąść na fotelu i się rozpłakać albo maksymalnie się zmobilizować i pójść w wir pracy, w pasję - powiedziała Teresa Lipowska.
Teresa Lipowska to nie tylko znakomita aktorka, ale także niezwykła kobieta, która potrafi pokazać swoją siłę i determinację w trudnych chwilach. Jej historia jest inspiracją dla wielu osób, które muszą zmierzyć się z podobnymi trudnościami w życiu.
- Na grobie jak pójdę zapalić światełko to powiem: „Cześć, jak ci tam? Ja już niedługo będę z tobą” - wyjawiła aktorka.
Teresa uczy, że miłość i więź między ludźmi są niesamowicie ważne i że nawet po śmierci, można nadal czuć ich obecność w swoim życiu.
Pisaliśmy również o: Marcelina Zawadzka wkrótce zostanie mamą? Paulina Krupińska przypadkowo wygadała się
Może zainteresuje Cię to: Justyna Żyła w dzieciństwie. Wyglądała bardzo podobnie do swojej córki
Przypominamy o: Marcin Hakiel spotkał się z Maciejem Kurzajewskim. Co się między nimi działo