Swoją młodość spędziłam na robieniu rzeczy, które zupełnie mnie nie interesują. Postanowiłam przełamać ten schemat i zrobić wszystko, aby przynajmniej zestarzeć się tak, jak chcę. Mimo że mam 80 lat, moje zdrowie, dzięki Bogu, mnie nie zawodzi.

Nie wstydzę się tego, że chcę żyć dla siebie. Całe życie poświęciłam mężowi i dzieciom, więc teraz mam prawo być szczęśliwa. Nie obchodzą mnie teraz wszystkie oskarżenia. Chcę odciąć komunikację z moimi dziećmi i pozwać je o mieszkanie.

Dlaczego jestem tak nieugięta? Bo oni mnie porzucili. Pozbywają się mojego mieszkania i każą mi szukać wolnego kąta. Otwarcie mówią swoim dzieciom:

"Bądźcie cierpliwi do babci, ona i tak niedługo umrze".

Kiedy usłyszałam to zdanie, zrobiło mi się niedobrze — jakby otworzyły mi się oczy na wszystko. Przypomniało mi się o sobie, o tym, że żyję i mam jeszcze szansę, żeby wszystko naprawić.

Popularne wiadomości teraz

„Co ludzie powiedzą, córko, masz dopiero 24 lata, a mężczyźni już dają ci mieszkania: matka zaproponowała, żebyś dała jej mieszkanie”

„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

Dzieci były zszokowane, gdy wygoniłam wnuka z jego narzeczoną i zmieniłam zamki. Syn teraz mnie pozywa — chce, aby uznano mnie za niekompetentną. Planuje sprzedać moje mieszkanie i zamknąć wszystkie swoje potrzeby.

Ale co on ma wspólnego z moim majątkiem? Tak, po mojej śmierci dostaną wszystko, ale ja wciąż żyję i mam się dobrze.

Chcę zaznać wolności i szczęścia. Nie chcę płakać, czuć się jak ciężar i służyć komuś. W końcu pozbyłam się wszystkich "powinności" - i to jest wielka radość.

Moi przyjaciele dziwią się mi, a niektórzy nazywają mnie egoistką. Mówią, że w naszym wieku nie powinno się myśleć o sobie, ale o swoich dzieciach, wnukach i prawnukach. A dlaczego tak jest? Nie wiem, jak długo jeszcze pożyję, ale chcę tak przeżyć każdy dzień, by potem móc ze spokojem powiedzieć:

" Miałam szczęśliwą starość!".

Pisaliśmy również o: Fani Dawida Kubackiego zrobili coś wzruszającego dla Marty. "Módlmy się za Martę i całą ich rodzinę"

Może zainteresuje Cię to: Pierwsze w Polsce sześcioraczki to już przedszkolaki. Jak wyglądają niezwykłe dzieci z Tylmanowej

Przypominamy o: Michał Wiśniewski znów planuje rozwód? Znana jest już nawet data. Fani są zdezorientowani