Rafał Kot przekazał nowe informacje o stanie zdrowia żony skoczka.
Najpierw, jak pamiętamy, Dawid Kubacki poinformował, że Marta została przyjęta do ośrodka w Chorób Serca.
Mój nagły powrót do domu…. jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze – napisał.
Kilka dni później Dawid Kubacki ponownie poinformował o stanie zdrowia swojej żony.
Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony. Dziś dzień zawodów, a dla nas pierwsze zwycięstwo. Marta jest stabilna i każdy dzień przynosi jakiś postęp. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia – rozwinął.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Kot czy pająk? Kotek z rzadką chorobą genetyczną podbił serca użytkowników sieci (zdjęcie)
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
NIGDY nie dawaj KOTU tych 5 produktów!
Rafał Kot przekazał najnowsze informacje na temat stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego.
Jego słowa dają nam nadzieję na najlepsze.
Na szczęście ze zdrowiem Marty jest już lepiej i to jest najważniejsza informacja. Parametry diametralnie się poprawiają, patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem – powiedział, dodając: – Wszyscy trzymamy kciuki, wspieramy Dawida i jego żonę Martę, jesteśmy z nimi razem. Oby odnieśli swój prywatny sukces i oby wszystko skończyło się dobrze.
Pisaliśmy również o: Mały Vincent już niedługo będzie miał tatę. Joanna Opozda nawiązała do swojego byłego partnera
Może zainteresuje Cię to: Mąż Barbary Kurdej-Szatan trafił do szpitala. Z jakiego powodu Rafał Szatan oddał się w ręce lekarzy
Przypominamy o: Krzysztof Ibisz uczestniczył w koncercie "100 lat Disneya" w towarzystwie swojego 17-letniego syna Vincenta. Jak wyglądali