Jego kariera jest imponująca, a osiągnięcia na boisku zasługują na uznanie. Jednakże, co niewiele osób wie, relacje między Robertem a jego ojcem zawsze były dobre.

Robert urodził się w Warszawie i dorastał w małym mieście, Brzesku.

Jego ojciec, Krzysztof Lewandowski, był zawodowym piłkarzem i wielkim autorytetem dla syna. Gdy Robert zaczął odnosić sukcesy na boisku, ojciec już zmarł.

Krzysztof Lewandowski był bardzo wymagający wobec syna. Robert był bardzo ambitny i chciał udowodnić ojcu, że jest w stanie osiągnąć sukcesy na boisku.

Pewnego dnia w Wigilii 1996 roku Krzysztof Lewandowski życzył swojemu synowi czegoś, co po latach wygląda jak prorocze życzenie.

Popularne wiadomości teraz

„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”

Nowe ustalenia w sprawie tragicznego wypadku sprzed 20 lat. Waldemar Goszcz ginie obok Radosława Pazury

Co robi po nocach Andrzej Duda? Paparazzi dopatrzyło się niepokojących rzeczy

Swędzenie kolana – co oznacza? Przesady i zabobony

- Czego mi życzysz? Ja ci powiem, czego ja ci życzę. Życzę ci, żebyś był superbogaty, żebyś grał w pierwszej lidze włoskiej. Żebyś zarabiał kupę pieniędzy i na starość będziesz tatusia utrzymywał. Robert Lewandowski, najlepszy piłkarz w Europie. Jak będziesz tak dalej trenował, to tak będzie - mówił tata Roberta Lewandowskiego, Krzysztof, do 8-letniego syna podczas Wigilii.

Robert szanuje ojca i docenia to, że zawsze był dla niego wsparciem.

Pisaliśmy również o: Joanna Opozda jako dziecko przypomina swojego syna Vincenta. "Vincent to skóra zdarta z mamusi"

Może zainteresuje Cię to: Współpracownik Dawida Kubackiego przekazał nową informację o stanie zdrowia Marty. Wszyscy z niecierpliwością czekali na tę wiadomość

Przypominamy o: Dumny tata. Marcin Hakiel na zdjęciu ze swoim 13-letnim synem. Adam to skóra zdjęta z ojca