Jednak, choć jego kariera aktorska rozwija się coraz bardziej, Przemysław ma teraz spore obawy o przyszłość swojego dwuletniego syna, Rocha.
Ostatnio aktor pokazał swojemu fanom zdjęcie syna na tle pięknych krajobrazów nad morzem. Wraz z tym zdjęciem Przemysław wyznał, że bardzo się martwi o przyszłość swojego syna i nie chciałby, żeby poszedł w jego ślady i został aktorem.
Zdaniem aktora, jego zawód jest niezwykle wymagający, a rynek pracy jest bardzo konkurencyjny i trudno się na nim przebić.
Przemysław Stippa jest związany z teatrem Narodowym w Warszawie, ale można go zobaczyć także w innych hitach TVP. Obecnie pracuje nad własnym projektem filmowym i próbuje swoich sił jako reżyser. Otrzymał też główną rolę w nowym serialu kostiumowym Polowanie na ćmy.
Kiedy jesteś świadkiem kolejnych zachwytów „Młodego” i modlisz się, żeby nie zachwycił się za bardzo tym, czym ty się zajmujesz zawodowo…
Jednak, pomimo że jego kariera rozwija się pomyślnie, Przemysław skupia się przede wszystkim na swojej rodzinie, a zwłaszcza na synku Rochu. Chociaż jest bardzo dumny z tego, co osiągnął w swoim życiu zawodowym, nie chce, żeby jego syn poszedł w jego ślady i zajął się aktorstwem.
Choć Przemysław nie pokazuje twarzy swojego syna na zdjęciach w social mediach, to jego fanom wystarczy zobaczyć, jak szczęśliwy jest z małym chłopcem.
Cieszymy się, że Przemysław znajduje czas na bycie ojcem i życzymy mu wszystkiego najlepszego, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Pisaliśmy również o: Marta Kaczyńska oddała hołd rodzicom. Od tamtych wydarzeń minęło już 13 lat
Może zainteresuje Cię to: Adam Małysz nie jest katolikiem. Jego córka wyznała prawdę. "Żyjemy w pełnej harmonii"
Przypominamy o: Tajemnicza postać w cieniu Jana Pawła II. Kim był jego brat Edmund Wojtyła