Podczas pierwszej połowy meczu piłkarz zaczął łapać się za klatkę piersiową i poprosił o pomoc medyków.

Zespół medyczny natychmiast pojawił się na boisku, a piłkarz opuścił murawę o własnych siłach. Po meczu Szczęsny wyjawił, że miał problemy z oddychaniem, co wywołało w nim niepokój.

Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, po kontroli lekarskiej Wojtek Szczęsny czuje się już dobrze i nie ma poważniejszych powodów do niepokoju.

Jednak incydent ten pokazał, jak ważne jest szybkie i profesjonalne działanie zespołu medycznego w przypadku nagłych incydentów podczas meczów.

Marina o końcu kariery Wojtka Szczęsnego

Popularne wiadomości teraz

"Po 5 latach małżeństwa zdałam sobie sprawę, że mój mąż stał się wobec mnie obojętny: powiedziałam mu, że to życie nie jest dla mnie"

"Co roku teściowa załatwia mężowi wakacje nad morzem bez rodziny: Niech Andrzej odpocznie od was"

Rewelacyjnie smaczny i banalnie prosty przepis na piernik

Swędzenie kolana – co oznacza? Przesady i zabobony

Wojciech Szczęsny ma już 32 lata, co oznacza, że za cztery lata jego kariera na boisku może dobiec końca. Marina, żona piłkarza, wyjawiła, że są to dla niej i dla Wojtka rozgrywki, podczas których mogą być ostatnim mundialem dla piłkarza.

Punktem zapalnym było to, że to mogą być ostatnie rozgrywki dla mojego męża, ostatni mundial, dlatego że już jest w takim wieku, że myślę, że za niedługi czas będzie kończył karierę. A może nie będzie, ale podejrzewam, że może to być ostatni mundial z takim składem, więc pomyślałam, że chciałabym zrobić coś wyjątkowego. Taki pomysł dedykowany reprezentacji – mówiła o swojej piosence na mundial.

Jednakże już teraz para planuje swoją przyszłość po zakończeniu kariery sportowej.

Deweloperka, projektowanie. Chciałby pewnie się doszkolić w tym temacie, a jak skończy karierę, to będzie miał więcej czasu. My już się zajmujemy takimi rzeczami. Kupujemy nowe ziemie, inwestycje. Inwestujemy w ziemie i nowe nieruchomości. Sprzedajemy je itd.

Wojtek chciałby zająć się projektowaniem i inwestycjami w nieruchomości. Para już teraz inwestuje w ziemie i nieruchomości, planując dalsze działania w tej dziedzinie. Wygląda na to, że Wojtek ma jasno sprecyzowane plany na przyszłość i ambitnie dąży do ich realizacji.

Życzymy Wojtkowi dalszych sukcesów na boisku i powodzenia w planach na przyszłość. A incydent z meczu jest przypomnieniem, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie i szybkie reagowanie w przypadku nagłych incydentów.

Pisaliśmy również o: Co Tomasz Komenda zrobił z pierwszym milionem? "Moich lat nikt nie wróci"

Może zainteresuje Cię to: Eksplozja emocji przed szkołą dzieci: Cichopek i Hakiel kłócą się przed szkołą dzieci

Przypominamy o: Wyjątkowa historia Pauliny Smaszcz i drogocenne buty, które zrobiły z niej kobietę sukcesu. „Byłam dziewczyną z biednej rodziny”