Podczas pierwszej połowy meczu piłkarz zaczął łapać się za klatkę piersiową i poprosił o pomoc medyków.
Zespół medyczny natychmiast pojawił się na boisku, a piłkarz opuścił murawę o własnych siłach. Po meczu Szczęsny wyjawił, że miał problemy z oddychaniem, co wywołało w nim niepokój.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, po kontroli lekarskiej Wojtek Szczęsny czuje się już dobrze i nie ma poważniejszych powodów do niepokoju.
Jednak incydent ten pokazał, jak ważne jest szybkie i profesjonalne działanie zespołu medycznego w przypadku nagłych incydentów podczas meczów.
Marina o końcu kariery Wojtka Szczęsnego
"Dzwonię do córki żeby przyjechała w odwiedziny i pomogła. Oznajmia, że na wieś nie pojedzie, bo jeszcze sama stanie się "wiejską dziewuchą”. Z życia
Wielka moda na małe świnki wietnamskie
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Wojciech Szczęsny ma już 32 lata, co oznacza, że za cztery lata jego kariera na boisku może dobiec końca. Marina, żona piłkarza, wyjawiła, że są to dla niej i dla Wojtka rozgrywki, podczas których mogą być ostatnim mundialem dla piłkarza.
Punktem zapalnym było to, że to mogą być ostatnie rozgrywki dla mojego męża, ostatni mundial, dlatego że już jest w takim wieku, że myślę, że za niedługi czas będzie kończył karierę. A może nie będzie, ale podejrzewam, że może to być ostatni mundial z takim składem, więc pomyślałam, że chciałabym zrobić coś wyjątkowego. Taki pomysł dedykowany reprezentacji – mówiła o swojej piosence na mundial.
Jednakże już teraz para planuje swoją przyszłość po zakończeniu kariery sportowej.
Deweloperka, projektowanie. Chciałby pewnie się doszkolić w tym temacie, a jak skończy karierę, to będzie miał więcej czasu. My już się zajmujemy takimi rzeczami. Kupujemy nowe ziemie, inwestycje. Inwestujemy w ziemie i nowe nieruchomości. Sprzedajemy je itd.
Wojtek chciałby zająć się projektowaniem i inwestycjami w nieruchomości. Para już teraz inwestuje w ziemie i nieruchomości, planując dalsze działania w tej dziedzinie. Wygląda na to, że Wojtek ma jasno sprecyzowane plany na przyszłość i ambitnie dąży do ich realizacji.
Życzymy Wojtkowi dalszych sukcesów na boisku i powodzenia w planach na przyszłość. A incydent z meczu jest przypomnieniem, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie i szybkie reagowanie w przypadku nagłych incydentów.
Pisaliśmy również o: Co Tomasz Komenda zrobił z pierwszym milionem? "Moich lat nikt nie wróci"
Może zainteresuje Cię to: Eksplozja emocji przed szkołą dzieci: Cichopek i Hakiel kłócą się przed szkołą dzieci
Przypominamy o: Wyjątkowa historia Pauliny Smaszcz i drogocenne buty, które zrobiły z niej kobietę sukcesu. „Byłam dziewczyną z biednej rodziny”