Przez cały czas pobytu w więzieniu pragnął zwykłego, ludzkiego szczęścia z rodziną.
Sprawy nie potoczyły się jednak tak, jak oczekiwano, a po uzyskaniu wolności i rekompensaty w postaci pieniędzy, były więzień nie dostał tego, czego chciał.
O tym, że w życiu Tomasza nie działo się dobrze świadczą nie tylko słowa jego bliskich, ale także przyjaciela, który był świadkiem warunków, w jakich żył Komenda po uzyskaniu pieniędzy.
Tomasz Komenda poznał swoją przyszłą żonę i od razu się zakochał. Potem oświadczył się jej na premierze filmu o nim, ale życie rodzinne nie ułożyło się i teraz spotykają się tylko w sądzie.
Chcę dodatkowo podkreślić, że gdy jeszcze mieszkaliśmy z Tomkiem, do naszego mieszkania wzywana była policja, ponieważ Tomasz był agresywny, a świadkami tej przemocy wielokrotnie były dzieci, sąsiedzi wszystko słyszeli. Tomek ma ograniczone prawa rodzicielskie, złożyłam zawiadomienie na policję, bo groził uprowadzeniem dziecka, które jednak w późniejszym czasie wycofałam ze względu na poważną chorobę Tomka – w sądzie przedstawił, że ma nowotwór z przerzutami i brak szans. Nie chciałam mu niszczyć ostatnich dni życia, prosiłam go i błagałam tysiąc razy, żebyśmy się polubownie dogadali, ale on miał zlewkę i traktuje ludzi z góry – zakończyła wyjaśnienia, które przesłałą do portalu Pudelek.
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
"Co roku teściowa załatwia mężowi wakacje nad morzem bez rodziny: Niech Andrzej odpocznie od was"
Rewelacyjnie smaczny i banalnie prosty przepis na piernik
Swędzenie kolana – co oznacza? Przesady i zabobony
Tomasz Komenda mimo otrzymanych milionów żył bardzo skromnie, a nawet wynajmował dom. Jego przyjaciel opowiedział później o warunkach, w jakich żył nasz bohater i jego żona.
Kiedy dostał odszkodowanie, odwiedziłem go w mieszkaniu, które wynajmował razem z Anką. Na świecie był już jego syn, Filip. Wcześniej poprosił mnie, żebym odebrał Ankę z dzieckiem ze szpitala. Byłem zdziwiony, bo mieli bardzo ciężkie warunki mieszkaniowe. Owszem, było schludnie i czysto, ale mogli wynająć coś o wiele lepszego – przekazała w rozmowie z Newsweekiem jego przyjaciel, dziennikarz Grzegorz Głuszak.
Mężczyzna powiedział, że musiał nawet korzystać z łazienki, w której mieszkał jego przyjaciel i jego rodzina.
W łazience zauważyłem rozbitą umywalkę. Anka zdradziła, że Tomek wpadł w furię i rozbił ją w drobny mak. Potem usłyszałem, że sąsiedzi wzywali policję, bo zza ścian było słychać odgłosy awantur domowych – dodał.
Swoją wizją sytuacji podzieliła się również Agata Kulesza, która zagrała jego matkę.
Bardzo się cieszę, że wzięłam udział w tym filmie i wszyscy liczyliśmy na happy end, taki jak w filmie. I ja jeszcze cały czas w niego wierzę.
Aktorka podsumowała życie Tomasza Komendy.
Jest mi bardzo przykro, ale nie odważę się, na żaden komentarz dotyczący tej sprawy, bo nie znam dokładnie żadnych szczegółów – krótko skomentowała, po czym ucięła temat.
Co sądzicie o życiu Tomasza Komendy?
Pisaliśmy również o: Dziennikarka kontra aktorka. Paulina Smaszcz ostro o Laurze Breszce. "Brakuje ci talentu i edukacji"
Może zainteresuje Cię to: Marcelina Ziętek i Piotr Żyła podzielili się gorącymi zdjęciami z jacuzzi. "Krótki wypad, ale jakże owocny"
Przypominamy o: Dawid Kubacki ujawnił szczegóły z pobytu w szpitalu i stanu zdrowia Marty Kubackiej. "Potrzebujemy trochę czasu"