Niestety, wszystkie jej wysiłki nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a zdrowie zdobywcy Oscara wciąż się pogarsza. Na horyzoncie pojawia się także zmartwienie związane z brakiem środków finansowych na kontynuację terapii.

Po zapaleniu płuc, Jan A.P. Kaczmarek znalazł się w szpitalu, gdzie lekarze postawili diagnozę zaniku wieloukładowego. To rzadka przypadłość, która pozbawiła 70-latka pełnej kontroli nad jego ciałem.

Obecnie artysta porusza się na wózku inwalidzkim i jest zależny od pomocy personelu medycznego.

W trudnej walce z chorobą, żonie artysty towarzyszą również przyjaciele, którzy starają się wspomóc ich w każdy możliwy sposób. Jednak w rozmowie z mediami, Aleksandra Twardowska, żona Jana A.P. Kaczmarka, przyznała, że rokowania nie są optymistyczne.

W przypadku wyjścia męża ze szpitala, czeka go potrzeba stałej, wyspecjalizowanej opieki, która będzie musiała być zapewniona przez wykwalifikowany personel.

Popularne wiadomości teraz

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

Aleksandra Twardowska podkreśliła, że mimo fizycznych ograniczeń, umysł Jana A.P. Kaczmarka nadal pozostaje w doskonałej formie, a choroba nie wpłynęła na jego twórczy talent. Mimo to, ich sytuacja finansowa budzi obawy, ponieważ większość zgromadzonych środków została już przeznaczona na koszty związane z leczeniem ukochanego.

Rodzina i przyjaciele artysty mobilizują się, aby znaleźć nowe źródła wsparcia finansowego, prowadząc zbiórki i akcje charytatywne. Wszystko po to, aby Jan A.P. Kaczmarek mógł kontynuować leczenie i mieć szansę na poprawę stanu zdrowia. Jednak czas jest nieubłagany, a wkrótce może zabraknąć środków na dalsze działania.

W obliczu tych trudności, żona polskiego artysty nie traci nadziei i mobilizuje się do walki, wierząc w siłę miłości i wsparcia ludzi dobrej woli. Przez lata Jan A.P. Kaczmarek dostarczał swojej publiczności niezapomnianych doznań artystycznych, a teraz nadszedł czas, abyśmy wspólnie wyrównali rachunki i pomogli mu w jego najtrudniejszych chwilach.

Pisaliśmy również o: Wielka decyzja Viki Gabor. Czy zawiesi swoją karierę muzyczną? Oto warunek, który postawili jej rodzice

Może zainteresuje Cię to: Urocze chwile na Instagramie żony Michała Wiśniewskiego: Falco pokazuje, jak przyjął małego Noela Cloe

Przypominamy o: Radosne obchody urodzin sześcioraczków z Tylmanowej. Zosia, Kaja, Malwina, Nela, Filip i Tymon świętują wyjątkowy dzień