Kiedy 29-letnia instagramerka, która z zawodu jest farmaceutką - Ekaterina Didenko postanowiła świętować z mężem i przyjaciółmi swoje urodziny, nie sądziła, że finał tej imprezy będzie tak tragiczny.
Jako miejsce imprezy, Rosjanka wybrała eksluzywny kompleks saun, czego na pewno teraz żałuje. Wszystk przez to, że w pewnym momencie w pomieszczeniu zaczął ulatniać się dwutlenek węgla w wyniku reakcji połączenia wody z suchym lodem, który został dorzucony do basenu w celu wyowłania efektu dymu.
Cynthia Nixon w krótkim filmie o życiu kobiet. Z tym mierzymy się każdego dnia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
"Do tej, która pokocha mojego syna". Wzruszający list od matki
Czym jest mumia znaleziona w rosyjskiej kopalni? Tajemnica Tisulskiej księżniczki
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
W związku z wypadkiem 7 osób zostało przewiezionych na oddział intensywnej terapii, a 3 osoby zginęły na miejscu, w tym ukochany solenizantki, z którym miała dwoje dzieci.
Po całej sytuacji, kobieta opublikowała na swoim InstaStory nagranie.
Valentina nie ma już z nami - powiedziała ze łzami w oczach. Nataszy i Yuriego też. Wczoraj nie płakałam, ale dzisiaj coś we mnie pękło. Nie mogę w to uwierzyć, to jakiś koszmar.
Zachowanie instagramerki oburzyło jej fanów.. Nie zrozumieli oni, jak po tak tragicznych wydarzeniach można jeszcze nagrywać filmiki w social mediach.
Mieli rację?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com