Kinga Rusin odkrywa sekret wiecznej młodości swojej 80-letniej mamy. "Chciałabym wynagrodzić jej"

Zwiedziła już spory kawałek globu a w podróży po Wenecji towarzyszyła jej mama. Nie do wiary, że ma już 80 lat!

Kinga Rusin, polska gwiazda telewizji, od wielu lat związana z kamerami, postanowiła zrezygnować ze swojej kariery i wyruszyć w niezwykłą podróż dookoła świata. Już od trzech lat przemierza kolejne kontynenty, odwiedzając najpiękniejsze miejsca na ziemi. Jej przygoda zaczęła się od zapierających dech w piersiach Malediwów, a następnie kontynuowała się przez Indie, Afrykę, Australię i wiele krajów europejskich. Choć czasem powraca do kraju, to większość czasu spędza w podróży, dzieląc się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych.

Jednak jedno z najbardziej wzruszających i niezwykłych momentów jej wyprawy było towarzyszenie jej ukochanej mamie w podróży do Wenecji. Kinga Rusin podzieliła się tym wyjątkowym momentem w sieci, udostępniając serię pięknych zdjęć, na których towarzyszy jej mama. Widok tej pary tak bliskiej sobie i szczęśliwej niezależnie od wieku jest naprawdę niezwykły.

Warto wspomnieć, że Kinga Rusin już rok temu zorganizowała wielką imprezę z okazji 80. urodzin swojej mamy. W mediach społecznościowych podziękowała jej za zawsze bycie obecną i wsparciem w trudnych chwilach. Teraz gwiazda zdecydowała się spełnić najskrytsze marzenia matki, podróżując razem i tworząc niezapomniane chwile.

W opublikowanych zdjęciach z Wenecji widać, że dla mamy Kingi Rusin czas się zatrzymał. Wygląda niesamowicie dobrze i promienieje energią. Można powiedzieć, że sekret wiecznej młodości jest w genach tej niesamowitej rodziny.

Nie mogło mnie zabraknąć na uroczystościach, które od dawna, w tajemnicy, organizowałam. Nieważne jakie niespodzianki, prezenty, sekretne podróże bym wymyśliła, to i tak za mało, żeby podziękować jej za to, że jest i, że była ZAWSZE, kiedy jej potrzebowałam, zawsze, kiedy trzeba było zaradzić, pomóc, pogadać. Chciałabym wynagrodzić jej choć trochę straszne, wojenne i powojenne dzieciństwo, trudy samotnego macierzyństwa, biedne, komunistyczne czasy. Cieszę się, że mogę teraz spełniać jej najskrytsze marzenia, bo lepiej późno niż wcale – pisała o swojej ukochanej mamie.

Warto podkreślić, że Kinga Rusin wciąż kontynuuje swoją podróż po świecie, z niegasnącym entuzjazmem i chęcią odkrywania nowych miejsc. Jej historia inspiruje wielu ludzi do świadomego czerpania radości z podróży i doceniania chwil spędzonych z bliskimi. A relacje z mamą są dla niej szczególnie cenne i pełne miłości.

Szalone chwile z moją Mamą w Wenecji.

Pisaliśmy również o: Katarzyna Dowbor apeluje do syna. "Nie wolno ci tego synu zrobić. Zabraniam"

Może zainteresuje Cię to: Polska ikona filmowa gwiazda "Czterech pancernych i psa" nie żyje. Wygląd miejsca spoczynku zaskoczy każdego

Przypominamy o: Zdjęcie pełne miłości i wspomnień. Katarzyna Cichopek z babcią na urodzinach. Piękna chwila z rodzinnym szczęściem