Po zakończeniu ich małżeństwa, upłynęło kilka lat zanim Paulina zaczęła opowiadać o ich relacjach i trudnym rozstaniu. Teraz podzieliła się tym, co usłyszała od byłego męża tuż przed rozwodem.
Przez 23 lata Paulina Smaszcz była małżonką Macieja Kurzajewskiego, znanego dziennikarza. Para miała dwóch synów. W 2019 roku ogłosili, że ich małżeństwo dobiegło końca i przeszli przez rozwód, który odbył się bez większych kontrowersji.
Jednak dopiero po kilku latach, kiedy Kurzajewski związał się z Kasią Cichopek, Paulina zaczęła mówić o swoim małżeństwie, rozstaniu i trudnych relacjach. Nie oszczędzała byłemu mężowi krytycznych słów, a nawet doniesienia sugerowały, że Kurzajewski skierował sprawę do swoich prawników.
Jednak nawet to nie zahamowało Pauliny, która określa siebie mianem "kobieta petarda". Teraz przyszła kolej na kolejne kontrowersyjne wyznania, w których ujawnia, co usłyszała od byłego męża przed rozwodem.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski rozeszli się w ciszy, a przez wiele lat wydawało się, że utrzymują dobre relacje. Jednak kilka miesięcy temu Paulina zaczęła atakować go w wywiadach. Choć temat ich rozwodu wydawał się ucichły, teraz powrócił jak bumerang.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Tylko głos tego, kto mówi, będzie słyszalny. W związku z tym ja nie mam zgody na kłamstwa. Ja nie mam zgody na niszczenie rodzin, tylko dlatego, że komuś jest źle w tym związku, więc przeskakuje na nowy związek – wyjaśniła w rozmowie z Hejting.
Paulina Smaszcz postanowiła również opowiedzieć o swojej chorobie, informując fanów o trudnym procesie leczenia, w odpowiedzi na pytanie jednej z internautek.
Maciej Kurzajewski jak dotąd nie skomentował publicznie wypowiedzi byłej żony. Wydaje się, że unika angażowania się w polemikę z Pauliną.
Nie mam zgody na opuszczanie kobiet w chorobie, tak jak opuszczono mnie. Całe życie wszystkim pomagałam, całe życie byłam dla wszystkich, budowałam karierę mojego męża i kochałam go bardzo, budowałam rodzinę, pomagałam teściom, rodzicom, dziadkom, znajomym, bo uważałam, że na tym polega świat, ale kiedy chorujesz i nagle zostawia cię pracodawca i człowiek, którego kochasz i nazywa cię kosztem i problemem – ja nie mam na to zgody. I dlatego się rozwiodłam – dodała.
Paulina Smaszcz nieustannie przyciąga uwagę mediów i opinii publicznej, dzieląc się swoimi doświadczeniami związanych z rozwodem oraz trudnościami zdrowotnymi. Jej wyznania wzbudzają wiele kontrowersji i spekulacji, trzymając fanów w napięciu.
Pisaliśmy również o: Andrzej Kosmala w ostrych słowach o występie syna Krzysztofa Krawczyka w Opolu. "Nie mój cyrk"
Może zainteresuje Cię to: Magdalena Narożna przekazała smutną wiadomość. „Staram się uśmiechać”
Przypominamy o: Najnowsze wieści ze świata showbiznesu. Córka Muńka Staszczyka wzięła ślub z przystojnym Włochem