Jego życiorys to historia walki, poświęcenia i oddania dla kraju.
Był nie tylko cenionym politykiem, ale także dziennikarzem, który przyczynił się do kształtowania polskiej opinii publicznej w kluczowych momentach historii.
Jego śmierć w 2019 roku była wielką stratą dla kraju, ale jego dziedzictwo trwa nadal.
Czesław Kurzajewski zyskał szerokie uznanie jako opozycjonista antykomunistyczny i aktywny członek ruchu "Solidarność".
Po zwycięskich wyborach w czerwcu 1989 roku, które przyniosły wolność dla Polski, został posłem na Sejm X kadencji z ramienia Komitetu Obywatelskiego. Jego praca na rzecz demokratyzacji kraju i walki o prawa obywatelskie pozostawiły niezatarte piętno.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Modlitwa za twojego dziecka
Jednak Czesław Kurzajewski to nie tylko polityka. Jego życie było pełne różnorodnych doświadczeń. Zanim zaangażował się w politykę, pracował w różnych zawodach, od zaopatrzeniowca w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-Kalisz" po korespondenta prasy i radia.
Jako dziennikarz był związany z wieloma redakcjami, w tym z dwutygodnikiem WSK-PZL "Delta" w Kaliszu. Jego pasja do dziennikarstwa i chęć przekazywania informacji były widoczne przez całe jego życie.
Niestety, życie Czesława Kurzajewskiego nie było pozbawione trudności. W czasie stanu wojennego został zwolniony z pracy w tygodniku "Kaliski Włókniarz" ze względu na swoje antykomunistyczne przekonania.
Ale to nie zniechęciło go do dalszej walki i zaangażowania. Był człowiekiem niezłomnym, gotowym poświęcić wiele dla swoich przekonań i dla dobra kraju.
Po jego śmierci, jego bliscy wspominali go jako wspaniałego i mądrego człowieka. Synowa, Paulina Smaszcz, podkreślała, jak bardzo ojciec Macieja Kurzajewskiego wierzył w nią i wspierał ją we wszystkich sferach życia. Jego miłość do rodziny była niewzruszona, a jego optymizm i poczucie humoru dodawały sił w trudnych chwilach.
Pisaliśmy również o: Marta Kubacka ostro żartuje na temat Dawida. Pozytywna atmosfera w domu Kubackich
Może zainteresuje Cię to: Magdalena Narożna przekazała smutną wiadomość. „Staram się uśmiechać”
Przypominamy o: Paulina Smaszcz ujawnia prawdę o rozwodzie z Maciejem Kurzajewskim. "Ja nie mam zgody"