Śledztwo w sprawie wydarzenia z udziałem syna Peretti. Prokuratura ujawnia pierwsze wnioski
W końcu pojawiły się nowe fakty dotyczące tragedii, która spotkała syna Sylwii Peretti.
Prokuratura i policja przedstawiły dowody, które jednoznacznie wskazują, że to syn celebrytki, 23-letni Patrick, prowadził samochód.
Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu – przekazał rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń, a jego słowa opublikował Super Express.
Rafał Babiński, szef krakowskiej prokuratury, potwierdził, że przyczyną śmierci były wielonarządowe obrażenia, głównie głowy i kręgosłupa.
Postępowanie jest na bardzo wstępnym etapie — przekazał RMF FM prokurator Rafał Babiński.
Jego zdaniem istnieje kilka możliwych scenariuszy wydarzeń tamtej nocy.
Wszystkie warianty są brane pod uwagę. Po zebraniu materiału dowodowego, akta sprawy z całością zebranych dowodów przekazane zostaną biegłemu zajmującemu się rekonstrukcją wypadków i dopiero ta opinia odpowie na te pytania – cytuje wypowiedź szefa prokuratury RMF FM.
Pisaliśmy również o: Mąż Bogumiły Wander broni się przed oskarżeniami internautów. "Ja już urobiłem się po łokcie"
Może zainteresuje Cię to: Tadeusz Sznuk zdecydował się na wyjątkowe wyznanie o swojej żonie. Co takiego ujawnił
Przypominamy o: Nie do poznania. Ralph Kaminski na starych zdjęciach wygląda jak zupełnie inny człowiek