Historia Joanny i Jacka Kurskich to opowieść o miłości, która nie znała granic i przetrwała wiele prób. Para małżonków właśnie świętuje trzecią rocznicę swojego wyjątkowego ślubu kościelnego, który przyszedł po długiej i niełatwej drodze. Ich miłość okazała się silniejsza od wszelkich przeciwności, a to wyjątkowe wydarzenie zainspirowało ich do hucznej i wzruszającej celebracji.
Oficjalnie Joanna i Jacek Kurscy stali się małżeństwem w 2018 roku, kiedy to zawarli związek małżeński w ceremonii cywilnej. Jednak od samego początku czuli, że to tylko początek ich wspólnej historii, a pragnęli uzyskać błogosławieństwo dla swojego uczucia również w oczach Boga.
Niestety, droga do tego nie była łatwa, ponieważ Jacek miał wcześniej związek małżeński i był ojcem dzieci. Wielu ludzi sądziło, że unieważnienie wcześniejszego małżeństwa i zawarcie ślubu kościelnego będzie niemożliwe. Jednak dla Joanny i Jacka nie było rzeczy niemożliwych.
Po wielu próbach i determinacji, w końcu otrzymali błogosławieństwo hierarchów i mogli wziąć ślub kościelny 18 lipca 2020 roku w uroczystym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Ich szczęście i miłość były nie tylko ważne dla nich, ale także dla całej społeczności, która uczestniczyła w tej radosnej uroczystości. Tego dnia do Krakowa zjechali tłumy gości, w tym sam Jarosław Kaczyński, aby podzielić się radością tego wyjątkowego momentu.
Po uroczystości odbyło się wspaniałe przyjęcie w jednej z krakowskich restauracji, gdzie wszyscy świętowali tę wyjątkową miłość i radość związaną z nowym rozdziałem w życiu Joanny i Jacka.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia
Rodzice i siostra najprzystojniejszego tureckiego aktora Buraka Ozcivita.
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
W tym roku, z okazji trzeciej rocznicy ich ważniejszego ślubu, Joanna i Jacek postanowili uczcić to wydarzenie w wyjątkowy sposób. Jacek, który obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych po utracie stanowiska prezesa w TVP, postanowił przylecieć do Polski, aby być blisko swojej żony w tym szczególnym dniu. Joanna była przepełniona radością, że znów mogła mieć obok siebie męża.
"Dokładnie 18 lipca przyjechaliśmy na rocznicę i obiecaliśmy sobie, że będziemy to robić zawsze, jeśli tylko to będzie możliwe. Jestem ogromnie szczęśliwa, że jesteśmy w Polsce, w naszym domu, w naszym ogrodzie i że mogliśmy odwiedzić Kraków, miejsce, które będzie zawsze miało szczególne miejsce w naszych sercach" - wyznała "Faktowi" Kurska.
Zanim udali się do Krakowa, zorganizowali wystawne przyjęcie dla swoich bliskich przyjaciół w Warszawie, gdzie bawiło się blisko 40 osób. Ich mieszkanie było pięknie przystrojone kolorowymi bukietami kwiatów, które dopełniły atmosferę tego wyjątkowego dnia.
Pisaliśmy również o: Niezapomniane chwile na koncercie Andrzeja Piasecznego. Сo sprawiło, że artysta się rozczulił
Może zainteresuje Cię to: Jan Englert otwiera się o swojej przyszłości. Aktor zmagający się z poważną chorobą składa poruszające wyznanie
Przypominamy o: Sylwia Peretti żegna syna. Data i miejsce pożegnania 24-latka