Dziś, dokładnie piąta rocznica jej śmierci, przypominamy sobie artystyczną duszę, która na zawsze pozostanie w sercach jej oddanych fanów. Pomnik gwiazdy, wzniesiony po dwóch latach od jej pogrzebu na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, jest pełnym szacunku i miłości wyrazem pamięci o tej niezwykłej osobie.
Olga Jackowska, będąca sercem i duszą zespołu Maanam, zyskała uznanie i szacunek zarówno w kraju, jak i za granicą. Jej charyzma, unikalny styl wokalny i piosenki stały się klasykami polskiej muzyki. Niespodziewane odejście Kory odcisnęło piętno w sercach milionów fanów, którzy nie tylko kochali jej muzykę, ale także podziwiali jej niekonwencjonalne podejście do życia.
Kora była niezwykłą osobowością, która żyła życiem pełnym pasji, wolności i niezależności. Nie znosiła przeciętności i monotonii, była hipiską, ekscentryczną gwiazdą, ale także matką, babcią i siostrą miłosierdzia. Jej obecność emanowała wieloma barwami i rolami, ale zawsze pozostawała bliska swoim fanom, tworząc z nimi wyjątkową więź.
Po śmierci Kory, jej miejsce spoczynku stało się miejscem pielęgnowania pamięci o niej. Na początku zainstalowano obraz artystki, a miejsce otoczone roślinnością i kwiatami stało się symbolem jej miłości do natury. Również karmnik dla wiewiórek i ptaków zyskał swoje miejsce, oddając hołd artystce, która była serdeczna dla zwierząt.
Po dwóch latach od pochówku, pojawił się wyjątkowy pomnik Kory, zaprojektowany przez rzeźbiarkę Monikę Osiecką. To niezwykłe dzieło sztuki przykuwa uwagę swoją oryginalnością i głębokim przesłaniem. Na pierwszy rzut oka rzuca się w oczy rzeźba kobiety, która oddaje wyraz siły i piękna, które w Kori łączyły się w harmonijną całość.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Ty milcz, synowo. Zawróciłaś w głowie mojemu Sławkowi. Mnie ostrzegali, że jesteś wiedźmą." "Tak jest, teściowo, sprawdźmy, jeśli chcesz." Z życia
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Jednak to nie wszystko, co przyciąga uwagę na tym pomniku. Zamiast tradycyjnego roku śmierci Kory, możemy zobaczyć symbol nieskończoności. Co kryje się za tym nietypowym wyborem? Partner gwiazdy, Kamil Sipowicz, wyjaśnia tę symbolikę. Wierzy on, że dusza Kory gdzieś istnieje w innych wymiarach, a życie ludzkie jest nieskończonością. Symbol nieskończoności to również przewrócona ósemka, która była ważnym elementem związku Kory z domem dziecka, w którym spędziła część swojego życia.
W dniu urodzin Kory, 8 czerwca, miłośnicy artystki tłumnie składają hołd na jej fanpage'u, dzieląc się zdjęciami pomnika, które świadczą o nieustającym oddaniu i miłości wobec jej osoby. Mija piąta rocznica odejścia, ale serca fanów wciąż biją dla Kory.
Pisaliśmy również o: Pola nie jest zadowolona z postawy Michała. "Na samym końcu odpowiedzialność ponosimy razem"
Może zainteresuje Cię to: Nowe obroty w śledztwie w sprawie wydarzenia z udziałem syna Sylwii Peretti. Prokuratura podjęła decyzję
Przypominamy o: Agnieszka Woźniak-Starak odkrywa nietypowy sposób na zabezpieczenie przed kleszczami. "Świetnie chronią"