Para, którą los połączył w drugiej edycji programu "Sanatorium miłości", właśnie świętowała wyjątkowy moment swojego życia - ślub. Ich romantyczna uroczystość odbyła się w malowniczym zamku w Niepołomicach, miejscu pełnym magii i symbolizującym ważne dla nich chwile.
Niepołomice stały się szczególnym miejscem dla tej pary już wcześniej, bowiem to tutaj, podczas urodzinowej imprezy w 2021 roku, Gerard Makosz złożył Iwonie Mazurkiewicz oświadczyny.
Tam właśnie narodziła się ich narzeczeńska miłość, a teraz wybrali to miejsce na przypieczętowanie swojego związku małżeńskiego.
Cała ceremonia była pełna wzruszeń i radości, co doskonale oddają fotografie udostępnione na profilach mediów społecznościowych, takich jak "Sanatorium miłości" i "Pytania na śniadanie".
Również Marta Manowska, znana prowadząca programu "Sanatorium miłości", nie omieszkała podzielić się pięknymi ujęciami z tego doniosłego dnia. Jej post wyrażał ciepłe życzenia dla młodej pary, podkreślając ich szczęście i miłość.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
Kot czy pająk? Kotek z rzadką chorobą genetyczną podbił serca użytkowników sieci (zdjęcie)
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Na uroczystości weselnej pojawili się bliscy rodzina i przyjaciele, tworząc wyjątkową atmosferę w otoczeniu bliskich serc osób. W sumie było około 70 gości, w tym kolegowie z programu "Sanatorium miłości" - Stenia, Halinka i Wojtek, którzy razem z parą świętowali ten wyjątkowy moment. Świadkami miłości Iwony i Gerarda były również ich dzieci - córka Gerarda oraz syn Iwony, dodając jeszcze więcej emocji i znaczenia całej uroczystości.
Młoda para przybyła na swój ślub w zabytkowym kabriolecie, co tylko podkreśliło romantyczną aurę tej wyjątkowej chwili. Iwona Mazurkiewicz podkreśliła, że para uwielbia taniec, dlatego dobór odpowiedniej muzyki miał duże znaczenie. Wybrali doświadczonego DJ-a, który zaspokoił ich muzyczne oczekiwania, umożliwiając im spędzenie tego wyjątkowego wieczoru na parkiecie, w rytmie ich ulubionych melodii.
Menu weselne było kolejnym ważnym elementem, który nie pozostał bez uwagi. Iwona i Gerard zdecydowali się na menu pełne smaków, w którym dominować miały dania z dziczyzny, nawiązujące do tradycji kuchni polskiej. Oprócz klasycznego rosołu zaskoczą swoich gości pierożkami, a także podadzą wykwintną kaczkę z gruszkami, obiecując prawdziwą ucztę smaków.
Ślub Iwony Mazurkiewicz i Gerarda Makosza to nie tylko piękna historia miłości, ale także inspirujący dowód na to, że każdy moment życia może przynieść nowe emocje i spełnienie. Ich wyjątkowa uroczystość na zamku w Niepołomicach jest symbolem tego, że miłość jest wieczna i może rozkwitać na nowo, niezależnie od wieku czy przeszłości.
Pisaliśmy również o: Była żona Michała Wiśniewskiego zaskakuje. Mandaryna powraca w wielkim stylu
Może zainteresuje Cię to: Maryla Rodowicz łamie milczenie. Nowa tożsamość wokalistki wzbudza spekulacje
Przypominamy o: Trzecia dziewczyna Filipa Chajzera. O 14 lat młodsza od dziennikarza. "To bardzo świeży związek"