Jedną z takich relacji było partnerstwo pomiędzy Maciejem Dowborem a Pawłem Królikowskim na planie popularnego programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

Teraz, kiedy minęło pewne czasu od tych wydarzeń, Dowbor postanowił podzielić się swoimi refleksjami dotyczącymi tej współpracy, a także opowiedzieć o trudnych momentach, jakie ich spotkały.

"Twoja Twarz Brzmi Znajomo", cieszące się ogromną popularnością, przez wiele sezonów gromadziło przed ekranami telewizorów rzesze widzów.

Paweł Królikowski zasiadał w jury programu, a Maciej Dowbor pełnił rolę prowadzącego. Teraz, Dowbor postanowił spojrzeć wstecz na tamten czas i podzielić się swoimi wspomnieniami.

W wywiadzie, Dowbor nie szczędził komplementów w kierunku Królikowskiego. Opisał go jako "przeuroczego, inteligentnego i zabawnego gościa", podkreślając, że towarzystwo Królikowskiego na planie stanowiło dla niego cenny dar.

Popularne wiadomości teraz

"Trzymałam porcelanowy serwis przez 22 lata, czekałam na wyjątkowy dzień. Wczoraj córka przekazała mi wspaniałą wiadomość i wypiliśmy herbatę": mama

"Rodzice zaplanowali całe moje życie beze mnie a ja uciekłam od nich przed propozycją małżeństwa z przyjacielem. Mam już dziecko i trudny wybór": mama

„Zadzwoniłam do córki, prosiłam o pomoc finansową, bo kupiłam leki i nie starcza mi do emerytury. Doradziła mi, żebym poszła do pracy. Przykre”: matka

Poznaj TOP10 najbogatszych Polek według rankingu tygodnika Wprost

Dowbor wspomniał także o chwilach spędzonych w garderobie, gdzie ich pasje łączyły się w fascynujących rozmowach na temat starych samochodów i motocykli.

Rozmowa jednak nie ograniczała się tylko do pozytywnych aspektów ich współpracy. Dowbor odważył się również poruszyć bardziej trudne tematy. Wspomniał o trudnościach zdrowotnych, które dotknęły Królikowskiego w 2020 roku. Wtedy to artysta musiał stawić czoła poważnym problemom zdrowotnym, co uniemożliwiło mu dalszą pracę na planie.

Wspomnienia te przypominają, że życie w show-biznesie, pomimo blasku fleszy i sukcesów, nie jest pozbawione trudności i wyzwań. Dowbor podkreślił, że czas spędzony z Królikowskim na planie i poza nim pozostawił trwałe wspomnienia. Artysta zostawił po sobie nie tylko dorobek filmowy i telewizyjny, ale także niezapomniane relacje z ludźmi, którzy mieli zaszczyt pracować obok niego.

Właściwie Paweł był z nami od samego początku. Odszedł z programu, jak był już bardzo ciężko chory. Paweł był przeuroczym, inteligentnym i zabawnym gościem. Bardzo często siedzieliśmy w garderobie i gadaliśmy o starych samochodach i motocyklach. To jest zawsze trudno mówić o kimś, kto nas opuścił. To był ten podły 2020 rok, tam wszystko się źle układało - wyznał Dowbor w rozmowie z portalem “ShowNews”

Jeśli dobrze pamiętam, to było tak, że Paweł w 2019 roku, mimo że był mocno chory, jeszcze jedną edycję z nami zrobił. W 2020 roku był zbyt ciężko chory, żeby z nami pracować. Nagraliśmy trzy odcinki i jechaliśmy na pogrzeb między nagraniami. To było bardzo smutne i trudne dla nas wszystkich, bo był z nami od samego początku. Poza tym też Paweł Królikowski był postacią legendarną, czy to jako aktor w serialach, czy w filmach. Wyjątkowa postać. - kontynuował w rozmowie z portalem “ShowNews” Maciej Dowbor

Podsumowując, relacja Dowbora z Królikowskim to przykład tego, jak bliskie i wartościowe więzi mogą wytworzyć się na planie telewizyjnego programu. Nawet po latach, Dowbor wspomina z szacunkiem i wzruszeniem wspólnie spędzony czas oraz trudne chwile, które ich spotkały.

Pisaliśmy również o: Paulina Smaszcz pokazuje, że hardcore to jej świat. Wyzwanie, które wzruszyło internautów

Może zainteresuje Cię to: Nagły zwrot losu. Piotr Cugowski znowu w centrum uwagi po rozwodzie

Przypominamy o: Głęboka żałoba Dominiki Tajner. Emocjonalny wpis dotykający serca