Gwiazda serialu "Przyjaciele" Jennifer Aniston dokonała nieoczekiwanego wyznania w jednym z ostatnich wywiadów.
Aktorka otworzyła się na temat tego, dlaczego wciąż jest sama i nawet nie stara się tego naprawić.
Według byłej żony Brada Pitta, źródłem jej problemów w związkach jest dysfunkcyjny przykład jej rodziców. Matka i ojciec artystki rozwiedli się, gdy ta miała 9 lat.
Ponadto blondynka przyznała, że nie chce poświęcać się dla potencjalnego kochanka. A w związku jest to niemal nieuniknione.
Celebrytka musiała się długo uczyć, aby nie bać się rozmawiać ze swoim partnerem o tym, czego potrzebuje.
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
Rewelacyjnie prosty przepis na makowiec jak u babci
Swędzenie prawej piersi – co oznacza? Najpopularniejsze presady i zabobony
Tak wyobrażali 2020 rok. Ta bajka pokazała co wtedy myśleli ludzie
"Nie podobał mi się pomysł poświęcania tego, kim się jest. Więc łatwiej było być po prostu samemu" - powiedziała ulubienica publiczności Wall Street Journal.
Pisaliśmy również o: Wyczekiwany zwiastun filmu "Znachor" na Netflix. Kto wcieli się w tytułową rolę
Może zainteresuje Cię to: Sandra Kubicka cierpi na poważną chorobę. Ujawnia wyniki badań i emocjonalną walkę. "Przepłakałam całą noc"
Przypominamy o: Plotki stały się faktem. Oficjalny komunikat o Paulinie Smaszcz. Wkroczyła na nową ścieżkę