Co skłoniło artystę do takiej nietypowej wycieczki i jakie wartości chce przekazać swojemu synowi?
W maju tego roku Michał Wiśniewski i jego żona, Pola, powitali na świecie swojego drugiego synka, Noël Cloé.
Dla nich obydwu opieka nad najmłodszym członkiem rodziny stała się priorytetem, ale mimo tego starają się znaleźć czas na spędzanie go z pozostałymi dziećmi oraz na wspólne chwile dla siebie. Ostatnio Pola wyjechała na wakacje, zostawiając Michała z Falco, co skłoniło go do nietypowej decyzji.
W celu zapewnienia synkowi rozrywki i jednocześnie przekazania ważnych wartości postanowił zabrać go na stację benzynową. Michał uwiecznił tę nietypową wycieczkę na nagraniu, które opublikował na swoim profilu na Instagramie. Z materiału wideo wynika, że Falco świetnie się bawił, a nawet miał okazję samodzielnie spróbować umyć auto taty, korzystając z dostępnych na stacji akcesoriów.
Warto zwrócić uwagę na jedno zdanie, które towarzyszyło opublikowanemu filmowi: "Daj dziecku wędkę, nie rybę." To zdanie zdaje się ukazywać, że Michał Wiśniewski chce przekazywać swojemu synowi nie tylko przyjemności, ale również wartości związane z pracą, samodzielnością i odpowiedzialnością.
Wizyta na stacji benzynowej z pewnością była dla Falco niezwykłym przeżyciem, a dla Michała sposobem na spędzenie cennego czasu z synem i wprowadzenie go w świat obowiązków. Jakie jeszcze nietypowe przygody czekają na tę sympatyczną rodzinę? Czas pokaże.
Pisaliśmy również o: Katarzyna Cichopek postanowiła rozstać się z niektórymi ubraniami. Markowe sukienki od gwiazdy znikają jak świeże bułeczki
Może zainteresuje Cię to: Justyna Żyła rozpala internet. Zdjęcie w odważnej sukience. "Piękna, cudowna, boska"
Przypominamy o: Dramatyczna rodzinna tragedia. Były mąż uczestniczki "Sanatorium Miłości" odszedł na rękach syna