Jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że 72-letnia Anna ma za sobą burzliwe i pełne tragedii życie.
Pierwszym dramatem w życiu Anny Woźniak-Starak była śmierć jej pierwszego męża, adwokata Jerzego Woźniaka. W 1987 roku, kiedy ich syn Piotr miał zaledwie siedem lat, Jerzy zmarł na czerniaka. To był pierwszy cios, który naznaczył życie Anny cierpieniem.
Jednak los postawił przed nią także szansę na nowe szczęście. Wkrótce po śmierci Jerzego poznała Jerzego Staraka, biznesmena, który stał się jej drugim mężem. Para pobrała się i doczekała córki Julii. Jerzy Starak pokochał Piotra Woźniaka-Staraka jak własnego syna i postanowił dać mu swoje nazwisko.
Niestety, spokojne życie rodziny Staraków zostało tragicznie przerwane 18 sierpnia 2019 roku. Media obiegła informacja o zaginięciu Piotra Woźniaka-Staraka. Po pięciodniowych poszukiwaniach ciało młodego producenta zostało odnalezione w wodach jeziora Kisajno. Ta tragedia była dla Anny Woźniak-Starak nie do zniesienia. Musiała pochować swojego ukochanego syna, co na zawsze pozostawiło w jej sercu ranę.
Po długim okresie smutku i nieobecności w świecie show-biznesu Anna Woźniak-Starak pojawiła się na niedawnych urodzinach magazynu "Vogue". Jej obecność była zaskoczeniem dla wielu, a sama Anna prezentowała się elegancko i spokojnie, choć nie sposób zapomnieć o tragediach, które naznaczyły jej życie.
Anna Woźniak-Starak, choć pozostaje w cieniu sławnej synowej i męża, jest silną i niezwykle wytrwałą kobietą. Jej historia to dowód na to, że życie może być pełne tragedii, ale też można znaleźć siłę, by się podnieść i iść naprzód.
Pisaliśmy również o: Anna Lewandowska nagle ogłosiła ważną zmianę w swoim życiu. "Nie jest to dla mnie łatwe"
Może zainteresuje Cię to: Co słychać u Alutki z kultowej "Rodziny Zastępczej"? Joanna Trzepiecińska robi furorę swoim wyglądem
Przypominamy o: Agnieszka Chylińska i jej menadżerka. Odkrywamy prawdę o ich relacji. "Dmuchnęła w moje skrzydła"